Fanka "OITNB" włamała się na plan serialu [wideo]
19-letnia studentka weszła na opuszczony chwilowo plan "Orange Is the New Black", aby pokazać nam wszystkim, jak to wygląda od kuchni. Mimo że takie swobodne chodzenie po planie serialu legalne nie jest, tym razem skończyło się na ostrzeżeniu od jednego ze strażników z Litchfield.
Samantha Gardella, która studiuje film, zorientowała się, że niedaleko jej domu, w Rockland Children's Psychiatric Center, kręcą "Orange Is the New Black". Postanowiła więc zajrzeć na pusty plan i nakręcić z tej eskapady wideo. Wyszła całkiem solidna wycieczka po planie, którą możecie znaleźć na jej blogu. Dziewczyna nie miała pojęcia, że robi coś nielegalnego. Co więcej, twierdzi, że po planie przechadza się więcej osób, bo nie ma tam żadnej bramy i każdy, kto wie, gdzie to jest, może tam tak po prostu wejść.
Trudno więc mówić o włamaniu, ale właśnie tak zostało to potraktowane. BuzzFeed publikuje maila z ostrzeżeniem, który przyszedł do dziewczyny od Lionsgate Television. Jest w nim prośba o przestrzeganie znaku z zakazem wkraczania, który widnieje na należącej do stanu Nowy Jork posiadłości, gdzie kręcony jest serial.
Ostrzeżenie wystosował też oficer John Bennett, jeden z serialowych strażników.
To the kid who snuck onto the #OITNB set: Game recognize game.
http://t.co/pn8WjtaL5k pic.twitter.com/T6tEOWa67a
— Orange Is the New… (@OITNB) lipiec 2, 2015
Ale wydaje się, że w tym przypadku samowolna wycieczka była warta tych wszystkich ostrzeżeń. Spójrzcie tylko na te foty zrobione przez Samanthę!
