"Fear the Walking Dead" – mamy zwiastun i spoilery
Marta Wawrzyn
11 lipca 2015, 21:55
23 sierpnia startuje długo oczekiwany spin-off "The Walking Dead". AMC na Comic-Conie zaprezentowało pierwszy prawdziwy zwiastun, pojawiło się też trochę nowych informacji.
23 sierpnia startuje długo oczekiwany spin-off "The Walking Dead". AMC na Comic-Conie zaprezentowało pierwszy prawdziwy zwiastun, pojawiło się też trochę nowych informacji.
"Fear The Walking" będzie miało krótki, bo 6-odcinkowy 1. sezon, który rozpocznie się 23 sierpnia odcinkiem trwającym aż 90 minut. Serial opowiadać będzie o pierwszej fazie apokalipsy zombi, tej, którą Rick z "The Walking Dead" spędził w śpiączce. Zobaczymy, jak to się zaczęło i jak ludzie musieli zacząć się przyzwyczajać do życia w ciągłym koszmarze. Akcja umiejscowiona została tym razem w Los Angeles. W obsadzie znajdują się Kim Dickens, Cliff Curtis, Frank Dillane, Alycia Debnam-Carey, Elizabeth Rodriguez, Mercedes Mason, Sandrine Holt i Shawn Hatosy.
Podczas panelu w San Diego ekipa nowego serialu AMC zdradziła sporo nowych informacji na jego temat. Prowadzący produkcję Dave Ericksen opowiadał, że spin-off będzie utrzymany w trochę innym tonie niż "The Walking Dead", bo w ciągu pierwszych 6 odcinków (2. sezon już jest zamówiony) nie uda się nawet dotrzeć do "pełnej" apokalipsy. To będzie na początku dramat rodzinny, w który apokalipsa będzie się coraz bardziej wdzierać. Najpierw nikt nie będzie wiedział, co się dzieje, bohaterom będzie się wydawać, że to po prostu jakaś choroba. Zobaczymy sam początek upadku Los Angeles.
Inni też będą bohaterowie. – Rick z "The Walking Dead" to taki samiec alfa – mówił David Alpert, jeden z producentów serialu. – Szeryf, świetnie radzący sobie z bronią i mający jasne poczucie, co jest dobre, a co złe. Łatwo go sobie wyobrazić jako lidera. A co jeśli nie ma tak oczywistego lidera? Co jeśli ktoś jest nauczycielem angielskiego, ktoś inny szkolnym doradcą, a ich problemy są zupełnie zwyczajne? Ich życie rozpada się z powodu codziennych problemów – kiedy świat jest "dobry" – a teraz wyobraźcie sobie, że dodajemy do tego apokalipsę zombi – wprowadzał producent w świat serialu.
– Naprawdę nie możecie porównywać tych dwóch seriali – dodał drugi z producentów, Greg Nicotero. – "The Walking Dead" ma bohaterów uważanych niemal za nadludzi, jak Rick czy Daryl. W naszym serialu świetne jest to, że oni są zupełnie zwykłymi ludźmi – mówił dalej i podał przykład Travisa, którego gra Cliff Curtis. – Facet jest nauczycielem ze szkoły średniej, nie ma pistoletu, nie ma miecza – opowiadał Nicotero.
W serialu nie zabraknie zombi, ale będą one wyglądać inaczej niż te z "The Walking Dead". Będą we wcześniejszym stopniu rozkładu, bardziej "świeże", przypominające chorych ludzi. Można ich bardzo łatwo zabić, ale bohaterowie nie będą myśleć o nich jak o czymś, co trzeba zabić. Będą myśleć o nich jak o chorych, którym trzeba pomóc. W zombiakach zresztą będzie widać wciąż jeszcze człowieczeństwo.
Na pytanie, czy światy "The Walking Dead" i jego spin-offu będą się ze sobą spotykać, odpowiedziano, że nie, takich planów nie ma, jakkolwiek interesująco nie brzmiałyby tego typu pomysły. Wszystko dlatego, że oba seriale dzieli bardzo duża odległość geograficzna.
Skoro już wiecie wszystko o "Fear The Walking Dead", czas na pełny zwiastun serialu, który rzeczywiście wygląda trochę jak rodzinny dramat z dodatkiem apokalipsy.
Oprócz tego mamy jeszcze wideo zza kulis i teasery sprzed kilku dni, których nie zdążyliśmy wcześniej pokazać na Serialowej.