Jeffrey Dean Morgan – nowy facet Alicii Florrick?
Marta Wawrzyn
18 lipca 2015, 14:03
Jeffrey Dean Morgan pojawi się w 7. sezonie "Żony idealnej" w roli "nowej Kalindy". Ale spekuluje się, że dla Alicii ta postać będzie kimś więcej. Co na to sam zainteresowany?
Jeffrey Dean Morgan pojawi się w 7. sezonie "Żony idealnej" w roli "nowej Kalindy". Ale spekuluje się, że dla Alicii ta postać będzie kimś więcej. Co na to sam zainteresowany?
Z Jonem nie wyszło, z Finnem nie wyszło, więc co teraz? Alicia Florrick potrzebuje faceta, najlepiej takiego, który zostanie z nią na zawsze, żeby żyli długo i szczęśliwie. Ona po prostu na to zasłużyła. Fani spekulują, że będzie nim Alex, nowy śledczy z firmy Alicii, którego zagra Jeffrey Dean Morgan. TVLine rozmawiało z aktorem na temat jego roli i oto, czego się dowiedzieliśmy.
Jeffrey Dean Morgan zdradził na początek, że pierwsze sceny w "Żonie idealnej" będzie kręcił we wtorek. Na razie ma krótką przerwę, zakończył zdjęcia do "Extant" i spędza czas na swojej farmie, robiąc to, co robi się na farmie.
Czy jego postać, nowy śledczy z firmy Alicii, to będzie "nowa Kalinda"? – Nie obejrzałem zbyt wielu odcinków "Żony idealnej". Nie widziałem nigdy serialu przed podpisaniem kontraktu, dopiero wtedy zobaczyłem siedem odcinków. Wiem, że moja postać to śledczy, który będzie pracował dla Alicii. Poza tym nie wiem zbyt dużo, bo dopiero przeczytałem pierwszy scenariusz. Mogę powiedzieć, że Alex jest byłym prawnikiem, który wpakował się w kłopoty i teraz pracuje jako śledczy. Jest dość spokojnym człowiekiem, ale i błyskotliwym. Myślę, że pomiędzy mną a Julianną będzie fajna dynamika – powiedział Jeffrey Dean Morgan.
Aktor nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy planowany jest tutaj wątek miłosny, bo po prostu tego nie wie, twórcy mu tego nie powiedzieli. Wie tylko, że Alex nie zna Alicii, to będzie ich pierwsze spotkanie. Ona go zatrudni, bo spodoba mu się jego osobowość.
I to wszystko, co wiemy, cała reszta to spekulacje. Jeffrey Dean Morgan zdradził, że nie znał serialu, ale od jakichś dziesięciu lat zna Juliannę Margulies. Kiedy się zastanawiał, czy przyjąć tę rolę, to ona go przekonała za pomocą jednego maila, który sprawił, że od razu znikły wszelkie wątpliwości.