14 września 2015, 15:03
Amerykańskim miłośnikom gadżetów z jabłuszkiem Jimmy Kimmel jest w stanie wmówić wszystko – np. że iPad Mini to nowy, ulepszony iPhone. Tym razem udało mu się "sprzedać" najstarszego iPhone'a jako nowy model.
Amerykańskim miłośnikom gadżetów z jabłuszkiem Jimmy Kimmel jest w stanie wmówić wszystko – np. że iPad Mini to nowy, ulepszony iPhone. Tym razem udało mu się "sprzedać" najstarszego iPhone'a jako nowy model.
Jimmy Kimmel niesamowicie wyprzystojniał, odkąd zapuścił zarost, ale dziś nie będzie o tym. Będzie o najnowszym materiale związanym z gadżetami firmy Apple, którego gwiazdą jest iPhone. Ten pierwszy, najstarszy, z 2007 roku. Dziś już nikt by go nie chciał, no chyba że… jakiś spryciarz by mu wmówił, iż jest to najnowszy model, iPhone 6S.
Rozmówcy ekipy z programu Kimmela byli zachwyceni: ich zdaniem telefon wygodnie leży w dłoni, ma mniejszy ekran, lepszą rozdzielczość i jeszcze jest szybszy. A na dodatek można go mieć za darmo, jeśli posiada się najstarszy model iPhone'a!