12 października 2015, 15:03
James Franco wkrótce sam będzie grał w serialu HBO – tym o początkach branży porno – a tymczasem parodiuje najpopularniejszą produkcję tej stacji. Zobaczcie go w roli Jona Snowa, który po przejściu na emeryturę zajmuje się planowaniem wesel. Uwaga na spoilery.
James Franco wkrótce sam będzie grał w serialu HBO – tym o początkach branży porno – a tymczasem parodiuje najpopularniejszą produkcję tej stacji. Zobaczcie go w roli Jona Snowa, który po przejściu na emeryturę zajmuje się planowaniem wesel. Uwaga na spoilery.
Chcecie wiedzieć, jakie są dalsze losy Jona Snowa? Proszę bardzo: bohater żyje i ma się nieźle. Opuścił Nocną Straż i teraz zajmuje się planowaniem wesel w Westeros. Pierwsze z nich ma być nie dość że gejowskie, to jeszcze zadziwiająco grzeczne – bez smoków, krwi i mordowania kogokolwiek.
Parodia jest częścią projektu AOL – "Making a Scene With James Franco".