7 rzeczy, które uczyniły mój tydzień lepszym
Marta Wawrzyn
6 grudnia 2015, 13:37
Za nami kolejny świetny tydzień w serialach – od najlepszego w tym sezonie odcinka "Fargo", przez świetny finał "You, Me and the Apocalypse", aż po "You're the Worst", "Muppety" i oczywiście 45 minut z Nickiem Offermanem. Uwaga na spoilery!
Za nami kolejny świetny tydzień w serialach – od najlepszego w tym sezonie odcinka "Fargo", przez świetny finał "You, Me and the Apocalypse", aż po "You're the Worst", "Muppety" i oczywiście 45 minut z Nickiem Offermanem. Uwaga na spoilery!
1. Finał "You, Me and the Apocalypse". Brytyjski serial o zbliżającej się apokalipsie zaczynaliśmy oglądać jako ciekawostkę. Finał, w którym było absolutnie wszystko – ogromne emocje, szalone twisty, śluby i ciąże, śmierci i pożegnania, strzelanie do niewinnych ludzi i ratowanie się na wszelkie możliwe sposoby – udowodnił, że to po prostu jest bardzo dobry serial. W ciągu 10 odcinków twórcom udało się sprawić, że dziś drżymy o losy bohaterów i nie możemy doczekać się ciągu dalszego. Zwłaszcza że ostatnia scena to czyste szaleństwo.
2. "Fargo" – wiadomo. Stephen King napisał na Twitterze, że najnowszy odcinek "Fargo", czyli "Loplop", był najlepszą rzeczą, jaką widział w telewizji od trzech lat. I choć nie wiem, skąd wzięły się te trzy lata, zgadzam się, że był to odcinek bardzo, ale to bardzo bliski ideału. A Kirsten Dunst jest bardzo, ale to bardzo bliska nagrody Emmy.
3. To, co "Żona idealna" zrobiła z postacią Jasona. Wydawało się, że sprawy mogą tutaj zmierzać tylko w jednym kierunku: romansu Alicii i jej śledczego. Owszem, facet ma niejasną przeszłość, kiedyś komuś przyłożył, ale też widać w nim było głęboko zakorzenione poczucie słuszności. Czyli jeśli komuś przyłożył, to prawdopodobnie nie zrobił tego bez przyczyny. I Alicia, i widzowie raczej ignorowali wszelkie ostrzeżenia, bo Jason wyglądał po prostu na typowego outsidera, który nie ma zwyczaju iść po linii najmniejszego oporu. Wydawało się, że prędzej czy później on i jego szefowa będą romansować, a my będziemy temu romansowi kibicować. To jednak już przeszłość – to, co wyciągnęła Ruth, to naprawdę poważna sprawa. I świetnie, niech się wreszcie w "Żonie idealnej" wydarzy coś mocnego i nieprzewidywalnego.
4. Ostatnie sceny "You're the Worst". Zaskoczyło mnie też w tym tygodniu "You're the Worst" i Jimmy. Byłam przekonana, że przekroczy granicę, spoza której niełatwo będzie wrócić, a tu proszę – w ostatniej chwili dokonał właściwego wyboru. To, co się działo na twarzy Gretchen, kiedy odkryła, że z nią został, jest nie do opisania. Aya Cash jest w tym sezonie rewelacyjna!
5. "Learn to Fly" w "Muppetach". Dave Grohl i Gonzo podejmujący wyzwanie życia – coś niesamowitego!
6. Zapowiedź pożegnania z "Downton Abbey". Na wszelki wypadek zapytam jeszcze raz: chusteczki przygotowane?
7. I oczywiście 45 minut z Nickiem Offermanem przy kominku. To wideo to najbardziej relaksująca rzecz na świecie. Nick Offerman przez 45 minut siedzi przy kominku, popijając whisky. I tyle. Nic więcej się nie dzieje, bo dziać się nie musi.