11 grudnia 2015, 17:33
Ekipa "Downton Abbey" odegrała w "The Late Show with Stephen Colbert" prawdziwą scenę z serialu, tyle że z amerykańskim akcentem. Było naprawdę dziwnie.
Ekipa "Downton Abbey" odegrała w "The Late Show with Stephen Colbert" prawdziwą scenę z serialu, tyle że z amerykańskim akcentem. Było naprawdę dziwnie.
Amerykanie uwielbiają "Downton Abbey" aż do przesady, prawdopodobnie po części ze względu na to, że kojarzy im się z czymś wykwintnym i eleganckim. A może chodzi po prostu o brytyjski akcent, który sprawia, że wszystko od razu wydaje się mieć więcej klasy? Próbował to ustalić Stephen Colbert, u którego gościli Michelle Dockery, Hugh Bonneville i Allen Leech.
Cała trójka dostała nietypowe zadanie: odegrać autentyczną scenę z serialu z amerykańskim akcentem. Było naprawdę dziwnie – zwłaszcza Allen Leech zaszalał i pozostaje tylko żałować, że miał akurat najmniejszą rolę.