Jeszcze więcej seriali! W tym roku padł rekord
Marta Wawrzyn
17 grudnia 2015, 12:33
Telewizja FX co roku podlicza wszystkie seriale, a jej szef głośno mówi o tym, że seriali powstaje już za dużo. I rzeczywiście coś w tym jest – w tym roku pobity został rekord i na tym pewnie się nie skończy.
Telewizja FX co roku podlicza wszystkie seriale, a jej szef głośno mówi o tym, że seriali powstaje już za dużo. I rzeczywiście coś w tym jest – w tym roku pobity został rekord i na tym pewnie się nie skończy.
John Landgraf, szef FX Networks, powtarza, że dobrych seriali jest za dużo, ludzie nie mają kiedy już tego oglądać i w związku z tym całkiem niezłe projekty są kasowane, choć w innej sytuacji spokojnie mogłyby przetrwać. Liczby są rzeczywiście po jego stronie – rok temu zaprezentowana została infografika, pokazująca, jak rośnie liczba telewizyjnych produkcji.
W tym roku infografiki na razie nie mamy, ale mamy liczbę: 409. Jak policzyło FX Networks, właśnie tyle seriali pokazały w ciągu roku amerykańskie stacje ogólnodostępne, kablówki oraz platformy internetowe, jak Netflix, Amazon i Hulu. Co oznacza, że liczba seriali znów wzrosła – i to aż o 9% (rok temu wypuszczono ich 376). A jeszcze bardziej widać, jakie to szaleństwo, kiedy porównamy dane z tego roku z danymi z 2009 roku – wtedy seriali było "tylko" 211, co oznacza, że liczba wypuszczanych tytułów wzrosła o 94%.
Zwłaszcza kablówki niesamowicie rosną – w ciągu ostatnich pięciu lat liczba seriali emitowanych przez kablówki podwoiła się, a od 2007 roku – kiedy premierę miał "Mad Men" – potroiła się. Jeszcze bardziej to widać, kiedy zestawimy 2015 rok (prawie 200 seriali w kablówkach) z czasami "Rodziny Soprano", kiedy kablówki wypuszczały trochę ponad 20 seriali rocznie.
Zdaniem Landgrafa jeszcze w 2016 roku liczba seriali będzie rosnąć, ale potem czekają nas jednak spadki. Bo telewizji jest po prostu za dużo – widzowie nie nadążają z oglądaniem wszystkiego, co chcieliby oglądać.
Zupełnie inaczej widzi to Netflix, którego szefowie powtarzają, że seriali jest nie za dużo, a za mało. Telewizja wciąż jeszcze nie jest w stanie zaspokoić każdego gustu – a powinna być. Dlatego Netflix w przyszłym roku zamierza podwoić liczbę swoich oryginalnych seriali i wypuścić aż 31 tytułów.
Która filozofia ostatecznie wygra? Okaże się w najbliższych latach. Tymczasem mamy rekord: 409 seriali wypuszczonych w ciągu roku brzmi jak kompletne szaleństwo. Serwis EW.com wyliczył, że gdybyśmy chcieli obejrzeć wszystko, musielibyśmy poświęcić na to kilka tysięcy godzin. Przy założeniu, że każdy sezon serialu ma 13 godzin (co pewnie jest zbyt małą liczbą, bo przecież wciąż powstaje dużo 22-odcinkowych seriali, których odcinki trwają po 45 minut), musielibyśmy spędzić 5 317 godzin, aby obejrzeć wszystko, co wypuściła amerykańska telewizja w tym roku. Czyli musielibyśmy siedzieć przed ekranem po prawie 15 godzin przez 365 dni w roku.