Netflix offline może pojawić się szybciej, niż myślicie
Marta Wawrzyn
25 czerwca 2016, 16:02
Oglądanie Netfliksa w pociągach albo bieszczadzkich lasach dziś jest praktycznie niemożliwe ze względu na słabo działający internet. Ale streamingowy gigant prawdopodobnie prędzej czy później rozwiąże ten problem.
Oglądanie Netfliksa w pociągach albo bieszczadzkich lasach dziś jest praktycznie niemożliwe ze względu na słabo działający internet. Ale streamingowy gigant prawdopodobnie prędzej czy później rozwiąże ten problem.
Netflix to fajna sprawa, pod warunkiem że mamy dostęp do solidnego łącza internetowego. Co wcale nie jest oczywistością – ani w Polsce, ani w Stanach Zjednoczonych. Spróbujcie oglądać Netfliksa na komórce na trasie Kraków – Warszawa, a prędzej osiwiejecie niż coś zobaczycie. A do tego dochodzi całe mnóstwo różnych miejsc, gdzie z tego czy innego powodu Wi-Fi wcale nie śmiga.
Amazon Instant i Comcast już ten problem rozwiązały, i oferują możliwość oglądania filmów i seriali offline, czyli po prostu tymczasowego ich ściągania. Netflix nie palił się do zaoferowania tego samego swoim klientom, również dlatego że nie zgadzali się na to wszyscy partnerzy serwisu. Ale prawdopodobnie jednak będzie dążyć do tego, aby to zrobić.
Jak donosi serwis Light Reading, Netflix już pracuje nad odpowiednią technologią i może ją udostępnić nawet w tym roku. Będzie to działać dokładnie tak jak w przypadku Amazona, tj. serwis pozwoli ściągnąć część swojej zawartości, po to aby móc to oglądać później. To naturalny krok w rozwoju serwisu, który chce powiększać bazę klientów.
Prawdopodobnie na początku ta opcja będzie umożliwiona tylko w przypadku oryginalnych produkcji Netfliksa, które zarazem posłużą jako królik doświadczalny. Jeśli okaże się, że ludzie korzystają chętnie z "Netfliksa offline", serwis będzie musiał przekonać partnerów, aby pozwalali na ściąganie swoich produkcji.