Uff, jak gorąco! Tom Hiddleston pozuje w pościeli
Marta Wawrzyn
26 czerwca 2016, 16:03
Przystojny Brytyjczyk pojawił się w "W Magazine", by zaprezentować się w samej bieliźnie i zapewnić Amerykanów – który ocenzurowali "Nocnego recepcjonistę" – że jego tyłek nie jest niebezpieczny. Co najwyżej niebezpiecznie seksowny!
Przystojny Brytyjczyk pojawił się w "W Magazine", by zaprezentować się w samej bieliźnie i zapewnić Amerykanów – który ocenzurowali "Nocnego recepcjonistę" – że jego tyłek nie jest niebezpieczny. Co najwyżej niebezpiecznie seksowny!
W "W Magazine" pojawił się Tom Hiddleston – aktor, potencjalny przyszły James Bond i najnowszy chłopak Taylor Swift. To ostatnie z jakiegoś powodu zostało podkreślone najmocniej, ale pojawił się też temat "Nocnego recepcjonisty", który został ocenzurowany w USA przez telewizję AMC. Z serialu wyleciała gorąca scena, w której widać tyłek serialowego Jonathana Pine'a.
– To było dla mnie zaskoczenie, kiedy usłyszałem, że mój tyłek został wycięty. Jestem tu po to, aby wam powiedzieć, że mój tyłek nie jest niebezpieczny. Jest wiele bardziej niebezpiecznych rzeczy, które telewizje pokazują. Nie wiem, co to mówi o świecie, w którym żyjemy, ale na pewno coś to mówi – oznajmił Hiddleston.
Brytyjski aktor ściągnął odzienie raz jeszcze w sesji dla "W Magazine". Tym razem tyłka nie zobaczycie, ale za to zobaczycie niemal wszystko inne.