"Sherlock" powraca. Mroczny zwiastun 4. sezonu
Marta Wawrzyn
24 lipca 2016, 21:01
Na Comic-Conie pokazano zwiastun 4. sezonu "Sherlocka", który okazał się zaskakująco wręcz mroczny. I to nie zmyłka – twórcy zapowiadają, że ton serialu ma się zmienić.
Na Comic-Conie pokazano zwiastun 4. sezonu "Sherlocka", który okazał się zaskakująco wręcz mroczny. I to nie zmyłka – twórcy zapowiadają, że ton serialu ma się zmienić.
Tęskniliście za Moriartym? Na Comic-Conie zaprezentowano pierwszy zwiastun 4. sezonu "Sherlocka", który bardzo wyraźnie pokazuje, w jakim kierunku skręci cała historia. "To nie spoiler: powiedzieliśmy wprost, że to najmroczniejszy sezon. Oczywiście wciąż będzie dużo śmiechu i radochy, ale generalnie dominuje mroczny ton" – powiedział Mark Gatiss, jeden z twórców serialu, w rozmowie z "Entertainment Weekly".
Rzeczywiście, w zwiastunie Sherlock wygląda na przerażonego jak nigdy wcześniej. Czeka go ostateczne starcie z Moriartym, a on nie ma bladego pojęcia, jak go powstrzymać. W serialu pojawi się też nowy czarny charakter, grany przez Toby'ego Jonesa. Benedict Cumberbatch zapewnił fanów na panelu, że 4. sezon "Sherlocka" będzie rzeczywiście trzymać w napięciu, bardziej niż dotychczasowe. "To, co teraz robimy, jest bardzo ambitne. To emocjonalny roller-coaster, ten sezon" – powiedział aktor.
4. sezon "Sherlocka" będzie miał premierę w 2017 roku, a tymczasem jeszcze raz pytano twórców i aktorów, czy planują kolejne sezony. Odpowiedź była taka sama jak poprzednio: nic nie wiedzą w tym momencie na pewno, ale chcieliby kontynuować "Sherlocka". Kiedy fani próbowali ich zmusić do złożenia publicznej deklaracji, Gatiss zażartował, że nie może obiecać 5. sezonu, ale sezon 6 na pewno będzie.
Prowadzący panel Chris Hardwick poprosił obsadę i twórców o trzy słowa, które związane są z 4. sezonem "Sherlocka". W efekcie dostaliśmy trzy nazwiska: Thatcher, Smith i Sherrinford. To ostatnie dobrze jest znane miłośnikom historii sir Conan Doyle'a – pierwotnie tak miał się nazywać Sherlock, ostatecznie prawdopodobnie się okaże, że to będzie po prostu trzeci z braci Holmesów. Pojawiły się nawet jakiś czas temu plotki, że wcieli się w niego Tom Hiddleston.
THIS #Sherlock #SDCC2016 pic.twitter.com/fKisquzIP2
— Reetu Kabra (@ReetuKabra) July 24, 2016
Benedict Cumberbatch promował na Comic-Conie nie tylko "Sherlocka", ale też film "Doktor Strange". Panel był niesamowicie oblegany i aktor zrobił wczoraj niespodziankę fanom, którzy czekali godzinami w kolejce. Wyszedł do nich pogadać i porobić zdjęcia. Efektem jest prawdziwe szaleństwo na jego punkcie w serwisach społecznościowych.
Benedict Cumberbatch just visited fans waiting in line for Hall H. #SDCC #DoctorStrange pic.twitter.com/xCogxHKlB6
— Dustin Sandoval (@DustinMSandoval) July 23, 2016
Benedict Cumberbatch surprising fans waiting in line for Hall H is everything. #SDCC #DoctorStrange pic.twitter.com/BqIJoKfrE7
— Dustin Sandoval (@DustinMSandoval) July 23, 2016