21 września 2016, 15:03
"The Ellen Show" (Fot. ABC)
Spicetki wracają i przydałyby im się nowe członkinie. Na szczęście pojawiły się kandydatki – urocze, seksowne i na dodatek jeszcze popularne.
Spicetki wracają i przydałyby im się nowe członkinie. Na szczęście pojawiły się kandydatki – urocze, seksowne i na dodatek jeszcze popularne.
W "The Ellen Show" gościła Kristen Bell, która razem z gospodynią programu, Ellen DeGeneres, wzięła udział w skeczu tak głupiutkim, że aż uroczym. Panie oznajmiły, że w związku z powrotem Spice Girls po latach (w wybrakowanym składzie, bo bez Posh i Sporty), chciałyby zapisać się do grupy, po czym zaprezentowały swoje umiejętności. A te okazały się doprawdy przekonujące: panie nie tylko są świetnymi showmenkami, ale też potrafią wymienić przynajmniej kilka przypraw.
Ich ksywki też coś mają w sobie: jedna oznajmiła, że możemy ją nazywać Fresh Garlic, druga że Basil, po czym zaczęły tańczyć i śpiewać. W pewnym momencie zabrakło im słów, ale czy to naprawdę ma znaczenie?
Obie panie mają niesamowity talent komediowy, a Kristen Bell możecie teraz podziwiać w sitcomie "The Good Place", który wypada naprawdę nieźle, zwłaszcza jak na produkcję telewizji ogólnodostępnej. Polecamy.
https://www.youtube.com/watch?v=Vf8FPil-P_U