Pytania, odpowiedzi i teorie – co wiemy po kolejnym twiście w "The Missing"?
Mateusz Piesowicz
12 listopada 2016, 17:02
"The Missing" (Fot. BBC)
Drugi sezon "The Missing" co tydzień podsuwa nam nowe tajemnice i zwroty akcji, w których coraz trudniej się połapać. Przyszykowaliśmy małą ściągawkę i podsumowanie najpopularniejszych teorii. Uwaga na ogromne spoilery!
Drugi sezon "The Missing" co tydzień podsuwa nam nowe tajemnice i zwroty akcji, w których coraz trudniej się połapać. Przyszykowaliśmy małą ściągawkę i podsumowanie najpopularniejszych teorii. Uwaga na ogromne spoilery!
"The Missing" to najbardziej skomplikowana serialowa układanka, jaką aktualnie oglądamy, a twórcy wcale nie zamierzają nam ułatwiać sprawy. Choć za nami już ponad połowa sezonu, chyba wszyscy odnosimy wrażenie, że zamiast się krystalizować, fabuła wykonuje coraz bardziej zagmatwane ruchy, sprawiając, że co rusz trzeba aktualizować nawet najlepiej przemyślane teorie. Zakończenie odcinka numer pięć znów postawiło całą historię na głowie, każąc jeszcze raz spojrzeć na wszystko, co wydawało się, że już wiemy. Uporządkujmy w punktach pewne fakty i rzućmy okiem na teorie, które wydają się brzmieć najrozsądniej (choć równie dobrze mogą być dalekie od prawdy). Jeśli nie jesteście na bieżąco z serialem, to jest ostatni moment by uniknąć gigantycznych spoilerów.
https://twitter.com/maxxyhishon/status/796475449543102465
1. Trzy zaginione dziewczyny
Liczba zaginionych w "The Missing" rosła niemalże z odcinka na odcinek, ale teraz już wiemy, że są trzy: Alice Webster, Sophie Giroux i Lena Garber. Dalej już jednak zaczynają się schody, bo nie mamy pojęcia, co dokładnie stało się z dziewczynami. Wiadomo, że jedna z nich żyje i aktualnie przebywa w Szwajcarii, druga zmarła, a los trzeciej jest niepewny. Sprawy nie ułatwia fakt, że są one do siebie dość podobne, co otwiera przed nami różne możliwości. Rozpatrzmy niektóre z nich.
2. Alice Webster naprawdę nie żyje
W myśl zasady, że najciemniej jest pod latarnią, może trzeba się pogodzić z myślą, że poszukiwana od początku Alice rzeczywiście jest już martwa? Wszak testy DNA wykonane na spalonych zwłokach znalezionych w szopie wykazały, że należą one do córki Websterów – jeśli im wierzyć, nie mamy wielkiego pola manewru. Alice nie żyje, co jednak każe się zastanowić, kim była dziewczyna, która się pod nią podszywała?
3. "Fałszywa Alice" to Sophie Giroux
To brzmi naprawdę sensownie i to przynajmniej z kilku powodów. Matka Alice nie rozpoznała w dziewczynie własnej córki, ta wyraźnie zareagowała na oskarżenia pod swoim adresem w wykonaniu Baptiste'a, a już w Szwajcarii zrozumiała mówiącego po francusku kelnera. Czyżby więc Sophie podszyła się pod Alice, ale zrozumiawszy, że zostanie wkrótce zdemaskowana, postanowiła uciec?
4. "Fałszywa Alice" to Lena Garber
A może nawiązaniami do Sophie tylko mydli nam się oczy? Może dziewczyną, która wróciła do domu Websterów była trzecia zaginiona, Lena Garber, która po ucieczce z Niemiec przyjęła nową tożsamość, przebywa w Szwajcarii i pozbywa się ostatnich dowodów swojego poprzedniego życia, co sugerowałyby spalone okulary? Wyglądały one bowiem bardzo podobnie do tych, które Lena miała na sobie na zdjęciu z wesołego miasteczka.
5. Alice żyje, ale nikt nie wie, gdzie jest
Puśćmy wodze fantazji. Trzy dziewczyny były przetrzymywane – jedna związała się z porywaczem i stanęła po jego stronie (Sophie), a dwóm pozostałym udało się uciec. Lenę złapano i zabito, Alice się wymknęła. By ją znaleźć, porywacz i Sophie ułożyli plan, w którym ta druga wraca do Websterów, podaje się za ich córkę i czeka aż prawdziwa Alice się pokaże. Zostaje jednak zdemaskowana, więc ucieka, pozorując własną śmierć za pomocą ciała zamordowanej wcześniej Leny. Alice tymczasem ciągle się ukrywa, bojąc się, że spotka ją to samo, co przyjaciółkę.
6. Sam Webster coś ukrywa
Nie daje mi spokoju kwestia testów DNA, które wykazały, że w szopie zginęła Alice. Co jednak, jeśli się one nie myliły, lecz zostały błędnie zinterpretowane? Czy możliwym jest, by Sam Webster (David Morrissey) ukrywał przed żoną fakt, że przed laty miał dziecko z inną kobietą? Wiemy, że nie jest wierny, więc nie można wykluczyć, że już mu się to zdarzało. Czy to możliwe, by to dziecko było jedną z porwanych dziewczyn? I czy w takim razie on sam zdawał sobie z tego sprawę, a może nawet był we wszystko zamieszany?
7. Proceder uprowadzania młodych dziewczyn trwa od lat
Niejako wiąże się to z poprzednim punktem i sugeruje, że cała intryga jest zakrojona na szeroką skalę, a główne role odgrywają w niej wojskowi. Adrian Stone (Roger Allam) wspomina o trójce zaangażowanych w sprawę śmierci (?) dziewczynki w Iraku – poza nim chodziło zapewne o nieżyjącego już Henry'ego Reeda (czyżby zginął, bo ruszyło go sumienie i stanowił zagrożenie?), ale tożsamość ostatniej osoby jest niejasna. Najłatwiej wskazać na niejakiego Adama Gettricka (Derek Riddell), łącznika wojskowego i bohatera szokującej sceny z końcówki piątego odcinka, ale przecież równie dobrze może chodzić choćby o Nadię, żonę oskarżonego o porwanie rzeźnika i byłą wojskową, lub nawet Sama Webstera.
8. Kim jest dziewczynka z rysunkiem?
A raczej, kto jest jej matką? Bo z dużym prawdopodobieństwem jest to dziecko, które urodziła "fałszywa Alice" (gdy się odnalazła, odkryto u niej ślady ciąży) i które było wraz z nią przetrzymywane w niewoli. Pytań o nią ciśnie się do głowy mnóstwo i nie sposób znaleźć na nie odpowiedzi. Czy Adam Gettrick to jej ojciec? Czy w momencie, gdy zaskoczył go Jorn Lenhart (Florian Bartholomai), zamierzał zabrać ją do Szwajcarii, gdzie ukrywa się jej matka? A może rozwiązanie jest zupełnie inne, podobnie jak matka dziewczynki?
Właściwie każda z krążących po sieci teorii ma swoje mocne i słabe punkty, a wiele z nich wzajemnie się wyklucza. Scenariusz manewruje w tak zmyślny sposób, że ujawnia przed nami istotne fakty, które jednak tylko podsycają naszą ciekawość, bo ciągle nie sposób ułożyć z nich jednoznacznej całości. Brytyjczycy, i nie tylko oni, oszaleli więc na punkcie serialu, rozkładając go na czynniki pierwsze, co jednak nijak nie zbliżyło nikogo do odpowiedzi. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby twórcy "The Missing" na koniec i tak wymyślili coś, co wszystkich zbije z tropu. W niczym to jednak nie umniejsza przyjemności z rozgryzania tej intrygi. Łatwo znaleźć dowody na to, że niektórzy poświęcają temu nawet zbyt dużo czasu.
https://twitter.com/KWebbalicious/status/796486788487512064