Toby Jones odrażającym łotrem w "Sherlocku". Zwiastun odcinka "Zakłamany detektyw" z 4. sezonu
Marta Wawrzyn
3 stycznia 2017, 12:33
"Sherlock" (Fot. BBC)
Paskudny łotr z okropnymi zębami, które symbolizują to, jak zgniły jest w środku – tak twórcy "Sherlocka" przedstawiają bohatera 2. odcinka 4. sezonu. Zobaczcie zwiastun "Zakłamanego detektywa".
Paskudny łotr z okropnymi zębami, które symbolizują to, jak zgniły jest w środku – tak twórcy "Sherlocka" przedstawiają bohatera 2. odcinka 4. sezonu. Zobaczcie zwiastun "Zakłamanego detektywa".
Odcinek "Zakłamany detektyw" (w angielskiej wersji "The Lying Detective", a u sir Arthura Conan Doyle'a "The Dying Detective"/"Umierający detektyw") to kolejny krok "Sherlocka" w mrocznym kierunku. Twórcy obiecują, że zobaczymy w nim najgorszego łotra, jakiego serial kiedykolwiek przedstawił, a zagra go Toby Jones. Jego postać będzie prawdopodobnie wariacją na temat Culvertona Smitha, lekarza-amatora, który miał pomóc Holmesowi cierpiącemu na gorączkę sumatrzańską. Historia miała kilka twistów, a sam doktor wcieleniem dobra bynajmniej się nie okazał.
Twórcy serialu dużo opowiadali o tym, jak potworna i zarazem różna od dotychczasowych złoczyńców z serialu będzie postać grana przez Toby'ego Jonesa.
Kompletnie się od nich różni. To zupełnie inna postać. To najmroczniejszy łotr, jakiego mieliśmy. W Moriartym zawsze było coś czarującego i angażującego. Charles Augustus Magnussen miał w sobie z kolei coś fascynującego i bardziej amoralnego niż niemoralnego. A ten facet to najczystsze zło. On odrzuca Sherlocka. To najbardziej paskudny łotr, jakiego mieliśmy. Nie sądzę, abyście mieli się z tym nie zgodzić, kiedy go zobaczycie. Jest przerażający – mówił Steven Moffat w rozmowie z serwisem Collider.
Ale w tym przypadku przerażać będzie nie tylko wnętrze, zadbano także o paskudny szczegół w wyglądzie tego bohatera.
Nasz Moriarty jest zupełnie inny od tego z książek Doyle'a. Jest Irlandczykiem i ma w sobie mnóstwo uroku, iskry, humoru, a jednocześnie jest przerażający. Magnussen to z kolei obojętny, chłodny biznesmen. Nie wydaje się, aby on wiedział, że to, co robi, jest złe. Toby robi coś bardzo interesującego. Jest tym dobrodusznym facetem z okropnymi zębami, który wygląda na zabawnego. Okropne zęby, które mu daliśmy, to symbol tego, jak bardzo zgniły on jest w środku. To świetna, kompleksowa postać. Nie wiemy dokładnie, jaka będzie relacja z nim – opowiadał Mark Gatiss.
Zwiastun odcinka już jest, Toby Jones oczywiście się w nim pojawia, zaś Sherlock mówi o jakimś odrażającym potworze, którego trzeba wykończyć. Ale znając życie i zwiastuny, jego tyrada dotyczy pewnie nie głównego łotra z odcinka, tylko kogoś zupełnie innego.