"Dziękuję, że pokazaliście na okładce mój cellulit". "Dziewczyny" bez Photoshopa w sesji "Glamour"
Marta Wawrzyn
4 stycznia 2017, 12:33
Fot. "Glamour"
Tej wiosny pożegnamy serialowe "Dziewczyny". A tymczasem Lena Dunham i jej koleżanki prezentują na okładce "Glamour" cellulit i całą resztę swoich niedoskonałości.
Tej wiosny pożegnamy serialowe "Dziewczyny". A tymczasem Lena Dunham i jej koleżanki prezentują na okładce "Glamour" cellulit i całą resztę swoich niedoskonałości.
"Dziewczyny" to nie tylko serial, to też walka o to, żeby kobiety mogły czuć się dobrze w swojej skórze, nawet jeśli nie wyglądają jak lalki Barbie. Lena Dunham, Jemima Kirke, Allison Williams i Zosia Mamet prezentują się w "Glamour" w bardzo swobodnej wersji, nie ukrywając tego, czego w sobie nie lubią. Wręcz przeciwnie – Lena podziękowała magazynowi za to, że pokazał ją na okładce razem z cellulitem.
Aktorka napisała na Instagramie, że wiele razy ją wyśmiewano, trollowano albo dziwiono się, iż wystarcza jej odwagi, aby pokazywać się w telewizji. Co jej zdaniem jest absurdalne, bo ona po prostu tak wygląda i nie widzi powodu, dla którego miałaby to ukrywać.
W wywiadzie dla "Glamour" dziewczyny opowiadają m.in. jak Jemima Kirke próbowała odejść z serialu tuż przed 2. sezonem, ale na szczęście uświadomiono jej, że to nie najlepszy pomysł. Dziś nie żałuje swojej decyzji, choćby dlatego, że mogła potem kręcić sceny z Adamem Driverem. To, jak ją podnosił w powietrze, jest jednym z jej ulubionych wspomnień z serialu. Lena Dunham mówi zresztą to samo – Adam ma do tego talent. Więcej takich zakulisowych opowieści znajdziecie tutaj.
"Dziewczyny" wracają z 6. sezonem 12 lutego. Pierwszy odcinek nosi tytuł "All I Ever Wanted".
When they let you rock that Fenty gear with only a bra… Surreal sleepover @glamourmag
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Lena Dunham (@lenadunham)