Ilu użytkowników ma Netflix w Polsce? Kim są, ile mają lat i gdzie mieszkają? Wiemy już o tym więcej
Marta Wawrzyn
14 lutego 2017, 12:32
Gemius podaje interesujące dane na temat liczby użytkowników Netfliksa w Polsce. Wiemy już także, kto w naszym kraju najczęściej korzysta z tego serwisu.
Gemius podaje interesujące dane na temat liczby użytkowników Netfliksa w Polsce. Wiemy już także, kto w naszym kraju najczęściej korzysta z tego serwisu.
Wirtualne Media publikują dane z badania Gemius/PBI, które pokazują, jak wyglądał pierwszy rok Netfliksa w Polsce. Gigant VoD miał niezły start w styczniu 2016 roku, kiedy to odwiedziło go 337,6 tys. Polaków (badanie dotyczy wyłącznie komputerów, nie ma informacji o aplikacjach mobilnych ani Smart TV).
Większość z nich nie znalazła w serwisie tego, czego szukała (czyli np. polskich napisów, które na początku nie były standardem), w związku z czym w lutym liczba Polaków zaglądających na Netfliksa spadła do 73,6 tys. To prawdopodobnie oznacza, że większość potencjalnych klientów zrezygnowała z serwisu po wykorzystaniu swojego darmowego miesiąca.
Kolejne pół roku wypadło poniżej oczekiwań – pomiędzy lutym a sierpniem średnia liczba miesięcznych użytkowników wynosiła 113 tys. Dopiero we wrześniu nastąpił wzrost do 251 tys., a w październiku – do 326 tys. osób. W grudniu na Netfliksa zajrzało 385,9 tys. polskich internautów.
Gemius podaje także, kto w Polsce jest użytkownikiem Netfliksa: w większości kobiety (52,9%), ludzie młodzi (38,7% użytkowników to osoby w wieku 25-34 lat, a 22,5% – w wieku 35-44 lat) i mieszkańcy dużych miast, liczących powyżej 500 tys. mieszkańców (27,2%). Aż 19,3% polskich użytkowników Netfliksa mieszka na Mazowszu.
Dzięki Gemiusowi wiemy więc dwie rzeczy o polskim Netfliksie: po pierwsze, rośnie, odkąd serwis został spolszczony i pojawia się w nim jeszcze więcej treści. Po drugie, to usługa, z której korzystają młode osoby (z przewagą kobiet) z wielkich miast, a w szczególności z Warszawy.
Bez informacji o aplikacjach mobilnych i Smart TV te dane są jednak mocno niepełne. To prawda, że Polacy są wśród tych narodów, które najchętniej oglądają seriale na laptopach (to akurat wiemy od samego Netfliksa), ale jednak Netflix do laptopów się nie ogranicza. Brakuje więc danych na temat znaczącej części publiczności.
A poza tym sam fakt, że ktoś na Netfliksa zajrzał (bo tylko to jest w stanie sprawdzić Gemius), nie czyni go klientem Netfliksa. Nie wiemy i nie dowiemy się, ile osób w Polsce płaci amerykańskiemu gigantowi za dostęp do filmów i seriali. Jesteśmy narodem, który uważa, że wszystko w internecie powinno być "w cenie łącza" i jeden Netflix tego nie zmieni. Ale jeszcze w tym miesiącu powinno zacząć dziać się na naszym rynku VoD więcej, bo jutro do Polski wchodzi kolejny duży gracz – południowoafrykański ShowMax.