18 kwietnia 2017, 19:00
"The Late Late Show" (Fot. CBS)
Riz Ahmed ostatnio rapował w "Dziewczynach", a teraz dostał szansę pokazać, co potrafi, w starciu z Jamesem Cordenem. Z obu stron posypały się zabawne obelgi, ale zwycięzca mógł być tylko jeden.
Riz Ahmed ostatnio rapował w "Dziewczynach", a teraz dostał szansę pokazać, co potrafi, w starciu z Jamesem Cordenem. Z obu stron posypały się zabawne obelgi, ale zwycięzca mógł być tylko jeden.
Riz Ahmed i James Corden starli się na słowa w ramach segmentu "Drop the Mic" w "The Late Late Show". Brytyjski komik nie miał szans, bo Ahmed – którego możecie znać z "Długiej nocy", "Dziewczyn" albo wcale, jeśli nie płacicie za HBO – jest zawodowym raperem znanym jako Riz MC.
Z szaloną szybkością wyrzucał więc z siebie rymy, w których porównywał swojego przeciwnika do "Seana Spicera skrzyżowanego ze śpiewającym kierowcą Ubera" i zarzucał mu, że nikt go nie kojarzy, bo wszyscy już śpią, kiedy leci jego program. Nie zabrakło też prztyczka pod adresem wagi Cordena: "Wyglądasz jak Matt Damon, gdyby ten jadł tylko masło!".
Obelgi Cordena były znacznie mniej wysublimowane, a i techniką nie dorastał Ahmedowi do pięt. Publiczność nie miała wątpliwości, który z panów wygrał to starcie.