23 kwietnia 2017, 13:02
"Twin Peaks" (Fot. ABC)
Na nowe sceny z "Twin Peaks" raczej nie macie co liczyć, ale Showtime robi wszystko, aby przywołać z powrotem dobrze znany klimat. Tym razem przypominamy mroczne sekrety miasteczka.
Na nowe sceny z "Twin Peaks" raczej nie macie co liczyć, ale Showtime robi wszystko, aby przywołać z powrotem dobrze znany klimat. Tym razem przypominamy mroczne sekrety miasteczka.
21 maja w USA w telewizji Showtime i 22 maja w HBO Polska zadebiutuje nowy sezon "Twin Peaks", składający się z 18 odcinków. Został on w całości napisany i wyprodukowany przez Davida Lyncha i Marka Frosta, za kamerą osobiście stanął Lynch. Obsada liczy 217 nazwisk, powróci większość naszych ulubionych bohaterów z agentem Cooperem na czele. Pierwsze zdjęcia z nowych odcinków "Twin Peaks" już się pojawiły, ale na "prawdziwy" zwiastun raczej nie mamy co liczyć.
Lynch z Frostem będą ukrywać swoje tajemnice do ostatniej chwili, bo prawda jest taka, że w tym momencie wszystko byłoby spoilerem. Nie wiemy, jak się zmienił agent Cooper przez ćwierć wieku, nie wiemy, co się stało z Audrey, nie wiemy, dlaczego na liście aktorów nie ma odtwórczyni roli Donny. Możemy za to odbyć kolejną nostalgiczną podróż do przeszłości, tym razem bardziej mroczną.