9 stycznia 2012, 18:12
"Awake" wciąż nie ma daty premiery. Nie wiadomo, czy w ogóle go puszczą. Ale wciąż go kręcą. Czy dobrze się zapowiada? Sprawdźcie, co mówią twórcy.
"Awake" wciąż nie ma daty premiery. Nie wiadomo, czy w ogóle go puszczą. Ale wciąż go kręcą. Czy dobrze się zapowiada? Sprawdźcie, co mówią twórcy.
"Awake" wciąż nie ma pewnej daty premiery. Mówi się o tym, że może pojawi się na ekranach telewizorów już w marcu, ale gwarancji ze strony NBC nie ma. Mimo to prace nad serialem trwają nadal.
Serial ma opowiadać o detektywie Michaelu Brittenie (Jason Isaac) żyjącym w dwóch równoległych światach. W jednym wypadek samochodowy przeżyła jego żona, w drugim syn. W obu chodzi na terapię i terapeuta w każdym z nich przekonuje go, że ten drugi świat jest nieprawdziwy.
Jeden z twórców serialu, Kyle Killen, twierdzi, że dzięki temu serial jest unikalny i ma około 100 możliwych zakończeń. Z pewnością, taki punkt wyjścia fabuły, oferuje olbrzymie możliwości dla scenarzystów, ale również dla widzów. Pod warunkiem, że się nie pogubią.
Czy coś z tego wyniknie? Cóż, być może przekonamy się już za parę miesięcy.