Jane, Rafael i gorąca scena prysznicowa w zwiastunie 4. sezonu "Jane the Virgin"
Marta Wawrzyn
17 września 2017, 18:02
"Jane the Virgin" (Fot. CW)
"Jane the Virgin" wciąż jest zabawna, seksowna i sugeruje bardziej niż kiedykolwiek, że być może jednak sprawy pomiędzy tytułową heroiną i tatą jej dziecka wcale nie są zakończone. Zobaczcie zwiastun 4. sezonu.
"Jane the Virgin" wciąż jest zabawna, seksowna i sugeruje bardziej niż kiedykolwiek, że być może jednak sprawy pomiędzy tytułową heroiną i tatą jej dziecka wcale nie są zakończone. Zobaczcie zwiastun 4. sezonu.
W zwiastunie 4. sezonu "Jane the Virgin" nie da się nie dostrzec gorącej sceny prysznicowej głównej bohaterki i Rafaela. Może to tylko sprytny montaż, a może do czegoś między nimi dojdzie, i to szybciej niż myślimy? To drugie zdaje się sugerować także scena rozmowy Jane i Petry. Widzimy je razem w aucie – Petra, która w niczym nie przypomina błyszczącej siebie, pyta Jane, czy jest na 100 procent pewna, że nie chce już Rafaela. Jane zaś odpowiada, że 100 procent to duża liczba.
W zwiastunie w ogóle nie pojawia się Adam (Tyler Posey z "Teen Wolfa"), pierwszy chłopak Jane, którego poznaliśmy w finale 3. sezonu i o którym wiemy, że na jakiś czas w serialu zagości. Na zdjęciach z premiery 4. sezonu jest go pełno, tyle że to prawdopodobnie nie jest teraźniejszość. Jane ma długie włosy, co sugeruje, że mamy do czynienia z retrospekcją.
Nie zabrakło za to w zwiastunie rodziców Jane. Rogelio jak zawsze spełnia swoje zadanie, czyli pozostaje komediową duszą serialu, wykazując przesadne zainteresowanie swoim nowym dzieckiem. Czyżby wkrótce miał stracić konto na Instagramie za wrzucanie nieodpowiednich treści? To się okaże za miesiąc – "Jane the Virgin" powraca z 4. sezonem 13 października.