30 listopada 2017, 16:01
"Telefonistki" (Fot. Netflix)
Wielkie uczucia, mroczne sekrety i cztery przyjaciółki, których losy zostały ze sobą nierozerwalnie połączone. A to wszystko w Madrycie u progu lat 30. Hiszpański serial Netfliksa wraca z 2. sezonem.
Wielkie uczucia, mroczne sekrety i cztery przyjaciółki, których losy zostały ze sobą nierozerwalnie połączone. A to wszystko w Madrycie u progu lat 30. Hiszpański serial Netfliksa wraca z 2. sezonem.
Lidia (Blanca Suárez), Marga (Nadia de Santiago), Carlota (Ana Fernández) i Ángeles (Maggie Civantos), czyli pracowniczki krajowej centrali telefonicznej w Madrycie powracają w 2. sezonie hiszpańskiego serialu Netfliksa i wygląda na to, że czeka je jeszcze więcej dramatów, niż poprzednio. Bo choć mamy nowy, 1929 rok, odciąć się od przeszłości nie będzie tak łatwo, zwłaszcza gdy ta zawiera mroczne tajemnice, poczucie winy i decyzje, które zaważą na dalszym losie bohaterek.
A przecież to wszystko tylko ułamek problemów, którym musi stawić czoła czwórka kobiet. Zaplątaną w skomplikowany miłosny trójkąt z Carlosem i Francisco Lidię, zmuszoną do twardej walki o swoje szczęście Margę, czy zderzające się ze społecznymi konwenansami Carlotę i Ángeles czekają bardzo trudne chwile, a gwarancji sukcesu nie ma żadnych. Są za to zdrady i piętrzące się kłopoty, ale od czego w końcu ma się najlepsze przyjaciółki?
Premiera 2. sezonu "Telefonistek" na Netfliksie 25 grudnia.