Luke Cage i Iron Fist znów razem. Co nas czeka w 2. sezonie serialu o superbohaterze z Harlemu?
Mateusz Piesowicz
9 kwietnia 2018, 15:01
"Luke Cage" (Fot. Netflix)
Starzy znajomi, nowi wrogowie i znacznie większe stawki – to wszystko zobaczymy w 2. sezonie "Luke'a Cage'a". Sprawdźcie, co na jego temat ujawnili twórcy.
Starzy znajomi, nowi wrogowie i znacznie większe stawki – to wszystko zobaczymy w 2. sezonie "Luke'a Cage'a". Sprawdźcie, co na jego temat ujawnili twórcy.
Nowa odsłona historii kuloodpornego herosa z Harlemu pojawi się na Netfliksie już w czerwcu, a tymczasem twórcy serialu ujawnili sporo interesujących szczegółów na jej temat w magazynie "Pilot TV". Pojawiło się tam również kolejne zdjęcie potwierdzające, że Luke Cage ponownie spotka Iron Fista i obydwaj panowie staną do wspólnej walki.
Nie wiadomo, jaką dokładnie rolę odegra w tej historii Iron Fist, ale można się spodziewać, że nie będzie ona śmiertelnie poważna. Według słów showrunnera, Cheo Hodari Cokera, Danny ma nauczyć Luke'a jak odpowiednio pokierować swoim chi, co doprowadzi do zabawnej sceny walki. Twórca nie wykluczył również, że ta dwójka doczeka się kiedyś własnego spin-offa.
To jednak plany na dalszą przyszłość. W bliższej sprawy będą się układać dla Luke'a nieźle, bo po wyjściu z więzienia bohater zdoła nieco poukładać swoje życie – przynajmniej do czasu. Jak powiedział Mike Colter, Luke sam jest swoim największym wrogiem i musi zrozumieć konsekwencje swoich czynów, zwłaszcza teraz, gdy w Harlemie stał się prawdziwą gwiazdą.
Oczywiście nie zabraknie mu również innych przeciwników, a oprócz postaci znanych z 1. sezonu, pojawią się dwie nowe twarze. W pochodzącego z Jamajki i posiadającego podobne moce do Luke'a Bushmastera wcieli się Mustafa Shakir ("Kroniki Times Square"). Z kolei Gabrielle Dennis ("Niepewne") zagra Tildę Johnson, znaną także jako Nightshade.
Luke będzie miał więc pełne ręce roboty, ale nie zostanie ze wszystkim sam. Dużą rolę w 2. sezonie ma odegrać Misty Knight (Simone Missick), która będzie wprawdzie potrzebować trochę czasu, by przyzwyczaić się do swojej nowej, bionicznej ręki, ale jak zapowiada aktorka, zobaczymy znacznie więcej scen akcji z jej udziałem niż poprzednio.
Te zresztą mają ulec poprawie względem 1. sezonu, bo twórcy twierdzą, że nie byli głusi na uwagi i wyciągnęli wnioski z zarzutów, jakie popłynęły wcześniej pod ich adresem. Stawki w serialu mają więc być znacznie większe, a żaden z bohaterów nie powinien być spokojny o swój los. Także Luke, którego zobaczymy tutaj w zupełnie nowym świetle, po finale zdając sobie sprawę, że wcześniej w ogóle go nie znaliśmy.
Premiera 2. sezonu "Luke'a Cage'a" w Netfliksie 22 czerwca.