7 rzeczy, które uczyniły mój tydzień lepszym
Marta Wawrzyn
15 kwietnia 2018, 16:02
"Trust" (Fot. FX)
W tym tygodniu zachwyciły mnie m.in. "Legion", "Trust" i kobiece superduo z "Killing Eve". Poza tym będzie dziś o balach, piknikach i błękitnych oczach – zapraszam!
W tym tygodniu zachwyciły mnie m.in. "Legion", "Trust" i kobiece superduo z "Killing Eve". Poza tym będzie dziś o balach, piknikach i błękitnych oczach – zapraszam!
1. Jak zawsze "Legion"
Nawet kiedy jest trochę mniej dziwnie, "Legion" pozostaje najlepszą rzeczą, jaką oglądam (choć "Trust" i mroczne przygody w polu słoneczników zdecydowanie depczą mu po piętach, a i "Barry" z "Atlantą" trzymają się mocno). To pewnie zasługa tego, że w centrum wszystkich szaleństw jest tutaj porządnie opowiedziana, klasyczna historia, w której jest miejsce na emocje, wysokie stawki i pytania o rzeczy wielkie; a także bohaterowie, którzy są ludźmi takimi jak my, tylko mają trochę więcej dziwactw.
Znalezienie słabszego aktorsko punktu w "Legionie" nie jest proste, ale gdybym szukała najmocniejszego, bez wahania bym wskazała – obok Dana Stevensa – Aubrey Plazę. Nasza dawna April z "Parks and Recreation" w 1. sezonie odpaliła pokaźny zestaw środków, które sprawiły, że uznaliśmy jej postać za totalnie szaloną, bo z przyjemnością wypełniającą polecenia Shadow Kinga. W 2. sezonie mamy czasem roztańczoną morderczynię, a czasem dziewczynę ze smutkiem w oczach, która zaczyna zadawać egzystencjalne pytania. I to wciąż ta sama Aubrey Plaza.
2. To, co się wyprawia w "Trust"
Jeśli oglądaliście "Wszystkie pieniądze świata" i wydaje Wam się, że "Trust" nic do Waszego życia nie wniesie – jako inna wersja tej samej historii – to wiedzcie, że jesteście w błędzie. Serial, za którym stoją twórcy "Slumdoga. Milionera z ulicy", to triumf odjechanej formy, wobec której, owszem, treść często pełni rolę służebną, ale trudno się o to gniewać. Bo czego tu nie ma! Lwice na salonach, pełne energii tańce, obrazowe urojenia, groteskowa przemoc i emocjonalny chłód wprost proporcjonalny do ilości kasy na kontach. Koniecznie oglądajcie, bo "Trust" spektakularny dowód na niezwykłość współczesnej telewizji.
A rich family. A wealth of problems. Watch the OFFICIAL TRAILER for Trust, FX's new series from Academy Award winners Danny Boyle and Simon Beaufoy. #TrustFX pic.twitter.com/9iepmZw4z1
— Trust (@TrustFX) 9 stycznia 2018
3. Nowe kobiece superduo
Kolejny nowy serial, który koniecznie musicie zobaczyć, to "Killing Eve" (recenzja tutaj). Zakochacie się w złej dziewczynce Jodie Comer, Sandra Oh zadziwi Was tym, że potrafi wszystko – nawet mówić po polsku – a przede wszystkim istnieje duża szansa, że wciągnie Was gra, w której dwie bardzo charakterne panie wciąż próbują przechytrzyć się nawzajem. "Killing Eve" to najlepszy dowód na to, że inteligentny scenariusz i dobrze napisane postacie potrafią zdziałać cuda.
4. Będzie więcej "Barry'ego"
2. sezon "Barry'ego to zdecydowanie jedna z najlepszych wiadomości tego tygodnia. Podobnie zresztą jak 6. sezon "Doliny Krzemowej" – może to tylko złudzenie, ale mam wrażenie, że serial o geekach budujących własną firmę wreszcie zaczął dokądś zmierzać zamiast kręcić się w kółko. Ten sezon na razie ogląda mi się świetnie.
5. Ryan Murphy zabierze nas na bal
"Pose", które w tym tygodniu dostało zwiastun i datę premiery, wygląda na kolejny absolutnie niezwykły projekt najbardziej zapracowanego serialowego twórcy. Jeśli nie wiecie, co to takiego ball culture i vogeuing, Murphy powie Wam wszystko.
Let the ball begin.
Pose, @FXNetworks" new original series, premieres Sunday, June 3rd. #PoseFX pic.twitter.com/a5RTs1OqRD— PoseFX (@PoseOnFX) 12 kwietnia 2018
6. Natalie Dormer i nowy "Piknik nad Wiszącą Skałą"
Nie sądzę, żeby dało się rywalizować z filmem Petera Weira, ale uważam, że jak najbardziej da się zrobić dobry serial pod tym samym tytułem. A może zwodzi mnie sympatia do Natalie Dormer. Sama nie wiem, ale na pewno obejrzę.
7. Bardzo smutna Alexis Bledel na zdjęciach z "Opowieści podręcznej"
Bardzo smutne błękitne oczy tym razem mnie cieszą, a powód jest prosty: spodziewam, że Bledel aktorsko pobije samą siebie z 1. sezonu. Wydaje się, że ma potencjał, w końcu dostała teraz najbardziej koszmarny wątek. Więcej zdjęć tutaj.