9 maja 2018, 16:34
"Fargo" (Fot. FX)
Nie spodziewaliśmy się szybko ujrzeć nowego sezonu antologii Noah Hawleya, ale teraz mamy już oficjalne potwierdzenie. Zdjęcia ruszą w przyszłym roku, premiera pewnie za dwa lata.
Nie spodziewaliśmy się szybko ujrzeć nowego sezonu antologii Noah Hawleya, ale teraz mamy już oficjalne potwierdzenie. Zdjęcia ruszą w przyszłym roku, premiera pewnie za dwa lata.
Wiedzieliśmy już, że na powrót do zaśnieżonej Minnesoty musimy cierpliwie poczekać, bo sam Noah Hawley mówił, że w jego napiętym grafiku po prostu nie ma w tym momencie miejsca na zajmowanie się "Fargo". Teraz te informacje potwierdził oficjalnie Warren Littlefield, producent wykonawczy serialu, mówiąc, że zdjęcia do 4. sezonu ruszą dopiero jesienią przyszłego roku.
– Plan jest taki, by wejść na plan jesienią 2019 roku. Noah jest bardzo zajęty, ale wie już, kiedy i gdzie będzie się rozgrywać 4. sezon, a szczegółami zajmie się po nakręceniu swojego pełnometrażowego filmu tego lata. Jesienią zasiądzie więc do pisania scenariusza. W przypadku "Fargo" większość materiału jest gotowa już przed rozpoczęciem produkcji – powiedział Littlefield.
Rozpoczęcie zdjęć przyszłą jesienią oznacza oczywiście, że szanse na premierę w 2019 roku są praktycznie zerowe. Znacznie bardziej prawdopodobny jest 2020 rok, być może kwiecień, jak to miało miejsce przy okazji 1. i 3. sezonu. Pozostaje więc czekać i zastanawiać się, na jaki pomysł tym razem wpadnie Noah Hawley.