Tak miał wyglądać serial "Wstrząsy". Zobaczcie zwiastun ze scenami z odrzuconego pilota
Nikodem Pankowiak
11 maja 2018, 17:33
Film "Wstrząsy"
Kevin Bacon nie powróci na ekrany jako Valentine McKee. Telewizja SyFy zrezygnowała z serialowych "Wstrząsów", ale pojawił się zwiastun zmontowany ze scen z nakręconego pilota.
Kevin Bacon nie powróci na ekrany jako Valentine McKee. Telewizja SyFy zrezygnowała z serialowych "Wstrząsów", ale pojawił się zwiastun zmontowany ze scen z nakręconego pilota.
Serial "Wstrząsy" ("Tremors"), czyli kontynuacja filmu sprzed 28 lat, był jedną z najbardziej oczekiwanych nowości telewizji SyFy. Wydawało się, że to pewnik, choćby ze względu na zaangażowanie w projekt grającego główną rolę Kevina Bacona, do którego dołączyli m.in. P.J. Byrne, Hunter Parrish, Ebonée Noel, Brandon Jay McLaren i Haley Tju. Dlatego sporym zaskoczeniem jest to, że serial odrzucono po odcinku pilotowym, który wyreżyserował Vincenzo Natali ("Westworld", "Hannibal").
Przypomnijmy, "Wstrząsy" to film z 1990 roku, osadzony w małym miasteczku Perfection w Newadzie. Kiedy dochodzi do serii dziwnych morderstw i trzęsień ziemi, do akcji wkraczają dwaj kumple, Val i Earl (Kevin Bacon i Fred Ward). Okazuje się, że ich wrogiem są gigantyczne larwy pełzające pod ziemią.
Jak mógł wyglądać serial i ile miał wspólnego z filmem, możecie zobaczyć poniżej. Powracamy w nim do pustynnej Newady przy dźwiękach "Blaze of Glory" Jona Bon Joviego, by znaleźć się w środku drugiej odsłony tej samej wojny. Pojawia się znów Val w swoich dżinsach i kapeluszu, udało się też odtworzyć dawny klimat, a całą resztę sami już oceńcie.
Telewizja SyFy nie odrzuciła tego projektu bez powodu, ale patrząc na sam zwiastun, trudno powiedzieć, co właściwie tu poszło nie tak.
Post udostępniony przez Kevin Bacon (@kevinbacon)