Katherine Heigl namiesza w "Suits" – zobaczcie zdjęcia z 8. sezonu
Nikodem Pankowiak
29 maja 2018, 17:33
"Suits" (Fot. USA Network)
Postać Samanthy grana przez Katherine Heigl ma sporo namieszać w "Suits". Zapowiadają to nowe zdjęcia z 8. sezonu, a także sama zainteresowana.
Postać Samanthy grana przez Katherine Heigl ma sporo namieszać w "Suits". Zapowiadają to nowe zdjęcia z 8. sezonu, a także sama zainteresowana.
Po tym jak Patrick J. Adams i Meghan Markle opuścili "Suits" w finale 7. sezonu, to będzie już nieco inny serial. W Specter Litt nastąpi przetasowanie, a jego częścią będzie niejaka Samantha Wheeler, zasadnicza prawniczka, która nie chce, aby ją nazywać Sam, i ma bardzo mocno sprecyzowane oczekiwania co do swojej kariery w firmie. Samantha chce być partnerką, której nazwisko będzie na drzwiach – i oczekuje, że stanie się to przed końcem roku.
W postać wcieli się Katherine Heigl, która w rozmowie z "Entertainemt Weekly" określa ją mianem osoby enigmatycznej i nieposkromionej – takiej, która po prostu sięga po to, czego chce. Zwykle ludzie mają z tym problem i tak też będzie tutaj. "Ona dobrze się bawi, zadzierając ze wszystkimi. A ich to bawi trochę mniej – przynajmniej na razie" – mówi Heigl, dodając, że będzie trochę tarć pomiędzy jej bohaterką a Harveyem Specterem (Gabriel Macht).
Interesująca będzie także relacja Samanthy i Donny (Sarah Rafferty), która zawsze była przekonana, że potrafi rozszyfrować każdego. "Fakt, że Donna nie potrafi rozgryźć Samanthy, to naprawdę świetna sprawa do zagrania. Nasza pierwsza wspólna scena była właśnie taka – ona próbowała rozgryźć Samanthę, a Samantha nie ułatwiała jej zadania" – opowiada Heigl.
Aktorka bardzo lubi swoją postać, bo to kobieta, która doszła do takiego punktu w życiu, kiedy już wie dokładnie, kim jest, czego chce i jak to zdobyć. I do tego za nic nie przeprasza. Katherine Heigl ją uwielbia i ma nadzieję, że widzowie zareagują podobnie. O czym przekonamy się już wkrótce – "Suits" wraca z 8. sezonem 18 lipca.