Co z 2. sezonem "The Defenders"? Szef Marvela nie ma najlepszych wiadomości dla fanów
Mateusz Piesowicz
8 czerwca 2018, 20:02
"The Defenders" (Fot. Netflix)
Jeśli liczyliście, że czwórka netfliksowych superbohaterów wkrótce ponownie się spotka, to może Was czekać rozczarowanie. Szef Marvela wypowiedział się o przyszłości "The Defenders".
Jeśli liczyliście, że czwórka netfliksowych superbohaterów wkrótce ponownie się spotka, to może Was czekać rozczarowanie. Szef Marvela wypowiedział się o przyszłości "The Defenders".
Powrót "The Defenders" już od dawna wydawał się wątpliwy – jakiś czas temu wspominała o tym nawet Krysten Ritter, czyli serialowa Jessica Jones. Teraz jej słowa potwierdził Jeph Loeb, szef telewizyjnego oddziału Marvela, który wziął udział w redditowym AMA.
Loeb nie przekreślił wprawdzie całkowicie możliwości powstania 2. sezonu, lecz słowa "nie ma go teraz w planach, ale nigdy nie wiadomo", są raczej jednoznaczne. Crossover z udziałem Daredevila, Jessiki Jones, Luke'a Cage'a i Iron Fista okazał się na tyle dużym niewypałem, że jego kontynuowanie zwyczajnie nie ma sensu. Tym bardziej, że oddzielne seriale radziły sobie znacznie lepiej i to na nie stawiają producenci – kolejne sezony przygód wszystkich bohaterów (a także Punishera) są już w drodze.
Nie oznacza to jednak, że marvelowskie postaci w ogóle nie będą się spotykać. Wręcz przeciwnie, już w 2. sezonie "Luke'a Cage'a" (premiera w Netfliksie 22 czerwca) u boku głównego bohatera zobaczymy Iron Fista (Finn Jones) i Colleen Wing (Jessica Henwick), a kolejne tego typu crossovery są zapewne kwestią czasu. Wygląda to na całkiem sensowne rozwiązanie, bo krótkie gościnne występy jak dotąd wypadały znacznie lepiej, niż cały miniserial o grupie superbohaterów.