Co zmieni się w "Westworld"? Twórcy mówią o planach na 3. sezon
Mateusz Piesowicz
26 czerwca 2018, 16:03
"Westworld" (Fot. HBO)
Jak to ma w zwyczaju, "Westworld" kilka razy porządnie nas zaskoczył w finałowym odcinku 2. sezonu. Zobaczcie, co na ten temat i o planach na przyszłość powiedzieli Jonathan Nolan i Lisa Joy.
Jak to ma w zwyczaju, "Westworld" kilka razy porządnie nas zaskoczył w finałowym odcinku 2. sezonu. Zobaczcie, co na ten temat i o planach na przyszłość powiedzieli Jonathan Nolan i Lisa Joy.
Mamy mieszane uczucia zarówno wobec finału, jak i całego 2. sezonu "Westworld", co nie zmienia faktu, że jesteśmy ciekawi, w jakim kierunku pójdzie ta historia dalej. Zwłaszcza po całej serii zwrotów akcji, jakie zafundowali nam tutaj twórcy, pozostawiając z kilkoma odpowiedziami, ale też całą masą nowych pytań. Czego zatem możemy się spodziewać po kolejnej odsłonie "Westworld"?
Przede wszystkim twórcy potwierdzili, że 3. sezon będzie się wyraźnie różnił od poprzednich, a akcja przeniesie się w znacznej części do prawdziwego świata, do którego przedostali się Dolores i Bernard. Mamy zobaczyć, co hosty w nim odkryją i jak ich pojawienie się wpłynie na naszą rzeczywistość i samych ludzi.
– Traktujemy tę historię również jako lustro, za pomocą którego badamy ludzką naturę. Gdy Dolores i pozostałe hosty będą podejmować kolejne decyzje, rozszerzać swój świat i swoje związki z naszym, to wszystko odbije się w motywach 3. sezonu – powiedziała Lisa Joy.
Nie musi to jednak oznaczać, że na dobre porzucimy parki. Jak tłumaczył Jonathan Nolan, nie wszystkie hosty zdołały opuścić "Westworld", więc możemy być spokojni o to, że tam wrócimy. A jest jeszcze kwestia tajemniczej sceny po napisach z udziałem Mężczyzny w Czerni (Ed Harris) i jego córki (Katja Herbers) – czy może raczej ich mechanicznych wersji. Twórcy potwierdzili, że rozgrywa się ona w przyszłości, choć nie powiedzieli jak odległej.
– To urywek czegoś, czym będziemy się zajmować w przyszłości. Historii o sztucznej inteligencji i jej prawdziwej nieśmiertelności. Mamy tu do czynienia z ogromnym okresem czasu, a zakończenie jest tylko małą zajawką jego skali, tego dokąd się udamy i bohaterów, jakich tam spotkacie – wyjaśniła tajemniczo Lisa Joy.
Nolan dodał jeszcze, że od zawsze chcieli pokazać początek, środek i koniec pojawienia się nowej formy życia na Ziemi i wiele z tego udało się zrealizować w 2. sezonie. W jakim kierunku "Westworld" pójdzie dalej, możemy póki co tylko zgadywać. No i czekać na jego kolejną odsłonę, której prawdopodobnie będzie można się spodziewać w okolicach 2020 roku.