Klimatyczny teledysk z serialu "Rojst" – Monika Brodka śpiewa "Wszystko, czego dziś chcę"
Marta Wawrzyn
27 lipca 2018, 11:33
"Rojst" (Fot. ShowMax)
Osadzony w PRL-owskiej rzeczywistości "Rojst" będzie wypełniony gwiazdami. Jest wśród nich także wokalistka Monika Brodka, którą możecie zobaczyć w klipie z serialu platformy ShowMax.
Osadzony w PRL-owskiej rzeczywistości "Rojst" będzie wypełniony gwiazdami. Jest wśród nich także wokalistka Monika Brodka, którą możecie zobaczyć w klipie z serialu platformy ShowMax.
ShowMax zabierze nas na dancing, gdzie śpiewać będzie jedna z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej – Monika Brodka. W klipie udostępnionym na trzy tygodnie przed premierą serialu "Rojst" artystka wykonuje nową wersję utworu "Wszystko, czego dziś chcę" Izabeli Trojanowskiej.
Teledysk utrzymany jest w stylistyce z serialu i pojawiają się w nim serialowe postacie, na czele z granym przez Piotra Fronczewskiego kierownikiem Hotelu Centrum, miejsca, gdzie przecinają się losy niemal wszystkich bohaterów "Rojstu". W klipie, który jest swego rodzaju prologiem serialu, widzimy m.in. Andrzeja Seweryna, Dawida Ogrodnika, Agnieszkę Żulewską i Zofię Wichłacz.
– Pomysł, żeby jeszcze przed samym serialem powstał i ukazał się prolog serialu, wydał mi się bardzo ciekawy. Chciałam, by nasza wersja znanego przeboju lat 80. "Wszystko, czego dziś chcę", stworzona na potrzeby prologu, nabrała nowego charakteru pasującego do klimatu serialu Rojst. Wyobraziłam sobie ten skoczny oryginał w wersji dużo wolniejszej, mrocznej i dusznej, wręcz narkotycznej. Pomyślałam, że dobrze zgra się z aurą i tematyką serialu. Tekst utworu również nabrał innego znaczenia. No i ten klip z Panem Piotrem Fronczewskim! – mówi Monika Brodka.
Reżyser klipu Michał Marczak dodaje z kolei, że chciał "oddać klimat PRL-owskiego piekiełka – klubu na granicy burdelu, pokazanego z lekko psychodelicznej perspektywy", i określa postać Fronczewskiego jako "capo di tutti capi".
"Rojst" to nowa produkcja oryginalna platformy ShowMax – serial kryminalny, osadzony w Polsce z lat 80., gdzieś pomiędzy stanem wojennym a Okrągłym Stołem. Rzecz się dzieje w małym miasteczku w południowo-zachodniej części kraju, gdzie dochodzi do brutalnego podwójnego morderstwa – ginie młoda prostytutka i miejscowy działacz komunistyczny. W tym samym czasie samobójstwo popełnia para nastolatków.
Naszymi detektywami i zarazem przewodnikami po serialowym świecie są nie policjanci, a dziennikarze lokalnej gazety: doświadczony, nieco zgorzkniały Witold Wanycz (Andrzej Seweryn) i młody, pełen zapału Piotr Zarzycki (Dawid Ogrodnik) – syn wysoko postawionego działacza partyjnego, który rozpoczyna własne śledztwo, próbując udowodnić sobie i światu, że nie wszystko, co w życiu osiągnął, załatwił mu tata. Im bardziej angażuje się w sprawę, tym głębiej grzęźnie w tytułowy rojst – bagno, z którego nie sposób się wydostać.
W obsadzie są także Zofia Wichłacz, Agnieszka Żulewska i Magdalena Walach, Ireneusz Czop, Piotr Fronczewski i Wojciech Machnicki. Reżyserem i współautorem scenariusza serialu, napisanego razem z Kasprem Bajonem, jest Jan Holoubek. Zadbano także o stronę muzyczną serialu: będą największe przeboje lat 80., jak "Zaopiekuj się mną" w wykonaniu grupy Rezerwat, "Jesteś lekiem na całe zło" Krystyny Prońko czy "Boskie Buenos" zespołu Maanam. Za autorską muzykę odpowiada z kolei Jan Komar.
Premiera serialu "Rojst" zaplanowana jest na 19 sierpnia w serwisie ShowMax.