3 września 2018, 14:03
"Roseanne" (Fot. ABC)
Brak Roseanne Barr to nie jedyna zmiana, jaką zobaczymy w "The Conners". Spin-off "Roseanne" będzie też miał nową czołówkę, która ma wziąć widzów z zaskoczenia.
Brak Roseanne Barr to nie jedyna zmiana, jaką zobaczymy w "The Conners". Spin-off "Roseanne" będzie też miał nową czołówkę, która ma wziąć widzów z zaskoczenia.
W jesiennej ramówce ABC zadebiutuje "The Conners", czyli inaczej mówiąc, "Roseanne" bez Roseanne. W spin-offie zobaczymy niemal całą oryginalną obsadę, a także młodych aktorów, którzy pojawili się w 10. sezonie serialu-matki, ale nie będzie tak, że wszystko pozostanie takie samo. Zmieni się chociażby czołówka, której nową wersję mamy zobaczyć w premierowym odcinku.
Showrunner "The Conners", Bruce Helford, nie zdradził, czy nowe intro będzie utrzymane w stylu "kuchennego" motywu znanego z oryginalnej "Roseanne" i odświeżonego przy okazji 10. sezonu. Powiedział za to, że widzowie nie będą na nie przygotowani, bo nie pojawi się tradycyjnie na początku odcinka, ale gdzieś w trakcie. "Poznacie je, gdy je zobaczycie" – zapowiedział tajemniczo.
Premiera "The Conners" w ABC 16 października. Sezon ma liczyć 10 odcinków i skupiać się na tytułowej rodzince z Lanford, która będzie zmuszona stawić czoła codziennemu życiu po "nagłym zwrocie zdarzeń". Twórcy nie potwierdzili, że chodzi tu o śmierć Roseanne, ale taki sposób wypisania Roseanne Barr z serialu wyraźnie zasugerował niedawno John Goodman.