Seksowny strój w stylu "Opowieści podręcznej" z hukiem wycofany ze sprzedaży. Ktoś tu naprawdę nie pomyślał!
Magdalena Miler
22 września 2018, 15:32
"Opowieść podręcznej" (Fot. Hulu)
Nie, stworzenie seksownej wersji charakterystycznego stroju z "Opowieści podręcznej" nie mogłoby przejść jako żart, a tym bardziej jako propozycja halloweenowego przebrania.
Nie, stworzenie seksownej wersji charakterystycznego stroju z "Opowieści podręcznej" nie mogłoby przejść jako żart, a tym bardziej jako propozycja halloweenowego przebrania.
Są pewne stroje, których przerabiać nie wypada, nie mówiąc już o nadawaniu im seksownej formy. Firma Yandy sprzedająca bieliznę chyba nie słyszała o fiasku wina inspirowanego "Opowieścią podręcznej" i postanowiła dokonać zamachu na charakterystyczny czerwony strój podręcznych.
W ofercie marki pojawiło się halloweenowe przebranie nawiązujące do "niepokojącej dystopicznej przyszłości, w której kobieta nie ma prawa głosu" wraz z niemądrą radą producenta: "Jednak my radzimy Ci, żebyś otwarcie wyrażała własne zdanie w ekskluzywnym kostiumie Odważnej Czerwonej Panny". Odważna Czerwona Panna ma na sobie czerwoną mini, pelerynę w jednakowym kolorze i charakterystyczny biały czepek.
I oto nastąpiła seksualizacja stroju kojarzonego z gwałtami, uprzedmiotowieniem kobiet i pozbawieniem ich możliwości decydowania o własnych losach. I choć dzisiaj stał się on symbolem feminizmu i walki kobiet o lepszą przyszłość, jego rodowód pozostaje niezmieniony. Stąd też słuszne oburzenie internautów.
– Czy oni nie czytali książki albo nie oglądali serialu? To jest dosłownie mundurek do gwałtu i nie powinien być seksualizowany. Mam nadzieję, że po fali krytyki zostanie usunięty – napisała jedna z internautek.
I tak się również stało. Po pojawieniu się krytycznych głosów kostium zniknął z witryny, a na jego miejscu pojawiła się następująca informacja:
– Yandy zawsze stało i będzie stać na czele działań zachęcających klientów do posiadania "własnego poczucia seksualności". Wspieramy naszych klientów w czuciu się dobrze we własnej skórze, bez względu na to, kim są i co mają na sobie. Nasza firmowa ideologia zakorzeniona jest w wyzwoleniu kobiet i płci kulturowej.
W ciągu ostatnich godzin oczywistym stało się, że przebranie Odważnej Czerwonej Panny zostało odebrane jako symbol opresji kobiet, a nie symbol ich walki o wyzwolenie. To niefortunne nieporozumienie w żadnym wypadku nie było naszą intencją. Naszą początkową inspiracją było stworzenie stroju, który w ostatnich miesiącach był znakiem potężnego protestu.
Kierując się szczerymi wypowiedziami popartymi licznymi osobistymi opowieściami, które otrzymaliśmy, postanowiliśmy usunąć strój z naszej strony.
Kosztujące w teorii 65 dolarów przebranie w praktyce kosztowało firmę Yandy utratę wizerunku.