Ross i Rachel z "Przyjaciół" nigdy nie mieli się rozstać. Skąd zatem przerwa w ich związku?
Magdalena Miler
2 października 2018, 14:02
"Przyjaciele" (Fot. courtesy of Warner Bros. TV)
Ross i Rachel zawsze mieli być razem. Przynajmniej taki był plan scenarzystów "Przyjaciół". Skąd w takim razie wzięła się słynna przerwa w ich związku? Wyjaśnia producent wykonawczy serialu.
Ross i Rachel zawsze mieli być razem. Przynajmniej taki był plan scenarzystów "Przyjaciół". Skąd w takim razie wzięła się słynna przerwa w ich związku? Wyjaśnia producent wykonawczy serialu.
Rachel (Jennifer Aniston) i Ross (David Schwimmer) z "Przyjaciół" to jedna z najsłynniejszych serialowych par. I choć ich związek przeszedł przez bardzo wyboistą drogę, pierwotnie wcale nie miało tak być. Scenarzyści doszli jednak do wniosku, że wieczna miłość… nudzi fanów.
Kevin S. Bright, producent wykonawczy serialu, zdradził w rozmowie z serwisem Metro, skąd naprawdę wzięła się przerwa w związku Rachel i Rossa. Chodzi oczywiście o ten moment z 3. sezonu, kiedy tych dwoje testowało swoje uczucia. Wtedy miała miejsce historia z Chloe, Rachel się o niej dowiedziała, a Ross powiedział: "Przecież mieliśmy przerwę". Później był sezon pełen kłótni i złamane serca widzów.
W telewizji nic nie dzieje się przypadkowo.
– Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że publiczność chce, żeby byli razem, gdy wszystko wokół ich dzieliło. Gdy po raz pierwszy się pocałowali, uświadomiliśmy sobie, że powietrze jakby uleciało z balonu. Nie było już tego napięcia seksualnego – powiedział Bright.
Ten balon musiał być jednak napełniony, by przyciągnąć widzów przed ekrany. Dlatego też widzom odebrano idealny związek Rachel i Rossa niedługo po tym, jak się zaczął. I choć w końcu tych dwoje doczekało się swojego "żyli długo i szczęśliwie", najpierw musieli zrobić sobie przerwę, dzięki której ich uczuciu kibicowali wszyscy dookoła.