8 listopada 2018, 16:02
"Kingdom" (Fot. Netflix)
Co byście powiedzieli na połączenie dramatu historycznego z produkcją o zombie w koreańskim wydaniu? Tak, Netflix będzie mieć coś takiego! Zwiastun "Kingdom" już jest dostępny.
Co byście powiedzieli na połączenie dramatu historycznego z produkcją o zombie w koreańskim wydaniu? Tak, Netflix będzie mieć coś takiego! Zwiastun "Kingdom" już jest dostępny.
Im więcej międzynarodowych produkcji Netfliksa, tym robi się dziwniej. Nowy koreański serial, "Kingdom", ma łączyć w sobie elementy dramatu historycznego i opowieści o zombie. 1. sezon będzie składać się z 8 odcinków, których akcja ma rozgrywać się w średniowieczu, za panowania dynastii Joseon.
Głównym bohaterem będzie zmarły książę, który wraca do życia, podczas gdy po świecie roznosi się tajemnicza choroba (czyli dobrze znany fanom popkultury wirus, który zamienia ludzi w zombie). Odważny książę musi stawić czoła nowym wrogom, aby pokonać zło i uratować swój lud.
"Kingdom" tworzą reżyser "Tunelu" Kim Seong-hun i scenarzystka "Signal" Kim Eun-hee. W obsadzie znajdują się m.in Doona Bae, Ji-hoon Joo i Seung-yong Ryoo. Budżet to ok. 1,8 mln dolarów na odcinek. I na jednym sezonie z pewnością się nie skończy — Netflix już zamówił kontynuację.
Premiera "Kingdom" zaplanowana jest na 25 stycznia 2019 roku.