Anna Paquin w 5. sezonie "The Affair". Jej rola zdradza największy spoiler, jakiego mogliśmy się spodziewać

Pamiętacie wrześniowy Blind Item Michaela Ausiello, mówiący, że któryś z popularnych seriali dramatycznych zaliczy przeskok czasowy o 20 lat do przodu? Padały bardzo różne typy, a pogratulować sobie mogą ci z Was, którzy stawiali na "The Affair".

Właśnie pojawiła się informacja, że Anna Paquin ("Czysta krew") dołączyła do obsady serialu telewizji Showtime i zagra… Joanie Lockhart, czyli dorosłą córkę Alison i Cole'a. Zważywszy, że Joanie ostatnio miała 5 lat, a Anna ma 36 lat, czeka nas naprawdę niezły przeskok, pewnie nawet większy niż 20-letni. Wkraczamy wręcz w klimaty futurystyczne — tudzież postapokaliptyczne.

Źródła TVLine twierdzą, że w 5. sezonie "The Affair" zobaczymy, jak dorosła Joanie wraca do zniszczonego przez zmiany klimatyczne Montauk z zamiarem dotarcia do prawdy na temat śmierci swojej matki (Ruth Wilson). W tej sposób fabuła ma zatoczyć pełne koło. My już wiemy, że Alison zginęła z ręki Bena (Ramón Rodríguez), a tymczasem w świecie serialu prawdopodobnie wciąż wierzą, że to było samobójstwo.

Przetasowanie ma być naprawdę duże, bo oprócz Ruth Wilson z serialu znikną także Joshua Jackson (Cole), Catalina Sandino Moreno (Luisa) i Omar Metwally (Vik). Wrócić do stałej obsady na pewno mają Dominic West (Noah), Maura Tierney (Helen), Julia Goldani Telles (Whitney), Jadon Sand (Trevor) i Sanaa Lathan (Janelle).

Zgodnie z oficjalnym opisem od Showtime, składający się z 10 odcinków 5. sezon "The Affair" pokaże skutki przerażających zdarzeń z finału 4. sezonu i to, jak bohaterowie radzą sobie z konsekwencjami swoich wyborów. Wszyscy uświadomią sobie, że aby naprawdę zmienić przyszłość, najpierw muszą stawić czoła przeszłości. Finałowy sezon ma opowiadać o tym, jak wszystko na koniec naprawdę się rozpada, ale jednocześnie kiełkują ziarna zmian.

Premiery możemy się spodziewać w 2019 roku.