Kristin Davis z "Seksu w wielkim mieście" mówi, że nie dożyłaby 30-tki, gdyby nie serial HBO
Magdalena Miler
18 listopada 2018, 15:27
"Seks w wielkim mieście" (Courtesy of HBO)
Dla większości z nas "Seks w wielkim mieście" to kultowy serial, który zmienił oblicze telewizji. W życiu aktorki wcielającej się w rolę Charlotte odegrał jednak o wiele ważniejszą rolę.
Dla większości z nas "Seks w wielkim mieście" to kultowy serial, który zmienił oblicze telewizji. W życiu aktorki wcielającej się w rolę Charlotte odegrał jednak o wiele ważniejszą rolę.
Dla Kristin Davis, znanej jako Charlotte York z "Seksu w wielkim mieście", dostanie angażu w serialu nie było tylko szansą na zasłynięcie w branży i zdobycie stałego źródła dochodów. Możliwość regularnej pracy na planie motywowała ją do pozostania w trzeźwości.
Aktorka podczas podcastu prowadzonego przez Jamesa Andrew Millera opowiedziała o tym, jak serial pomógł jej pokonać nałóg alkoholowy.
– Nie sądzę, że byłabym dzisiaj żywa. Jestem uzależniona. Jestem niepijącą alkoholiczką. Jeśli nie odnalazłabym się w aktorstwie… Aktorstwo było jedną rzeczą, która sprawiała, że chciałam być trzeźwa. Nie miałam nic innego, co byłoby dla mnie tak ważne jak próba otępienia swoich zmysłów — mówi aktorka.
53-letnia Kristin uważa, że bez serialu nie dożyłaby nawet 30 lat. "Seks w wielkim mieście" odegrał kluczową rolę w jej walce z chorobą.
– Nie sądzę, że dożyłabym 30 lat. Zaczęłam pić bardzo młodo i na szczęście rzuciłam również jako młoda osoba, zanim — dzięki Bogu — osiągnęłam sukces. Moja miłość do aktorstwa była tak duża, że okazała się o wiele ważniejsza niż picie — dodaje.
Serial był nie tylko przełomowym momentem w życiu Kristin, ale i w historii produkcji telewizyjnych. Przypomnijmy, "Seks w wielkim mieście" emitowany był w latach 1998-2004 i dziś zaliczany jest do grona najbardziej kultowych produkcji HBO. Wszystkie sezony możecie obejrzeć w serwisie HBO GO.