Jakie są zagraniczne recenzje "1983"? Czy znajdzie się choć jedna zaj**ista?
Magdalena Miler
5 grudnia 2018, 14:02
"1983" (Fot. Netflix)
Agnieszka Holland uważa, że Polacy nie zrozumieli konwencji "1983", stąd ten wszechobecny hejt pod adresem produkcji. Ponoć w USA można znaleźć wiele pochlebnych opinii. Poszukaliśmy ich.
Agnieszka Holland uważa, że Polacy nie zrozumieli konwencji "1983", stąd ten wszechobecny hejt pod adresem produkcji. Ponoć w USA można znaleźć wiele pochlebnych opinii. Poszukaliśmy ich.
Wielu liczyło na to, że "1983", pierwszy polski serial dla Netfliksa, przyniesie nam światowy rozgłos i sławę. Jednak zamiast ciepłego przywitania nastąpiło chłodne przyjęcie produkcji, co nieco zbulwersowało jedną z reżyserek. Agnieszka Holland zarzuciła internautom brandzlowanie się hejtem i wspomniała o zaj**istych amerykańskich recenzjach.
Cóż, wyzwanie zostało przyjęte. Podążamy tropem amerykańskich opinii i szukamy przynajmniej jednej zaj**istej.
Zaczynamy od najważniejszego portalu, czyli Metacritic – nie ma tu śladu po "1983". Idziemy dalej na Rotten Tomatoes, tutaj znajdziemy jedną recenzję. Na tle innych zagranicznych produkcji dla Netfliksa jest to słaby wynik. Dla porównania "Dark" zrecenzowało 40 krytyków, a "The Rain" doczekało się na 31 opinii.
Ciągle brakuje jakichkolwiek opinii na temat polskiego serialu na liczących się w serialowej branży portalach, jak Variety, TVLine, TV Guide, Vulture czy Entertainment Weekly. Owszem, szukający dokopią się do odnalezienia kilku zagranicznych recenzji polskiej produkcji dla Netfliksa, ale będą musieli się chwilę naszukać, bo większość z nich zamieściły małe strony. My mamy to już za sobą.
NBC News: Prawdziwie globalna rozrywka spodoba się widzom na całym świecie
NBC News, czyli portal jednej z dużych amerykańskich telewizji zamieścił recenzję "1983". Autorka próbuje przekonać widzów do polskiego serialu osiągnięciami Agnieszki Holland i zestawieniem z innymi produkcjami pokazującymi alternatywną wersję historii. Jest jeszcze jedna mocna zachęta — zdaniem recenzentki polski serial "może być jedną z lepszych produkcji streamingowych w tym roku".
"1983" pojawia się tutaj w bliskim sąsiedztwie "Człowieka z Wysokiego Zamku" i "Opowieści podręcznej".
– "1983" jest argumentem na to, że prawdziwie globalna rozrywka spodoba się widzom na całym świecie. Jestem o tym przekonana – kończy autorka.
Jest nieźle, ale wielkiego wylewu komplementów w tej recenzji nie znajdziecie. Autorka bardziej skupia się na opisaniu tego, o czym jest "1983".
Bustle: Serial ma nie tylko świetną fabułę, ale i niesamowitą reżyserkę na czele
W serwisie Bustle znajdziemy dwa artykuły poświęcone polskiej produkcji. Autorka, podobnie jak wyżej cytowane źródło, umieszcza "1983" na półce obok "Człowieka z wysokiego zamku", nie szczędząc polskiej produkcji pochwał. "Serial ma nie tylko świetną fabułę, ale i niesamowitą reżyserkę na czele" — czytamy.
Co więcej, dla autorki tekstu nie jest obca ani alternatywna historia naszego kraju, jak i ta najbardziej aktualna.
– Choć jest to autorska i fikcyjna historia, thriller o walce o demokrację ma szczególne znaczenie dla Polski w tym momencie historii tego kraju. W ostatnim czasie niepokojący stał się zwrot tego państwa ku pewnej formie autorytaryzmu. Partia Prawo i Sprawiedliwość podejmuje coraz bardziej ekstremalne środki, aby utrzymać władzę — od naruszenia konstytucji, poprzez mianowanie nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, po przekształcenie państwowej telewizji — Telewizji Polskiej — w maszynę propagandową – czytamy.
Autorka kończy swój tekst słowami, że widzowie mogą czuć zarówno ulgę jak i przerażenie. Z jednej strony widzą, jak mogłaby wyglądać ich rzeczywistość, a z drugiej to, co jeszcze może im ona przynieść.
Decider: Zobaczcie to
Kolejna recenzja i kolejne porównanie do "Człowieka z Wysokiego Zamku". Autor opinii dosyć szczegółowo opisuje różne elementy serialu, by ostatecznie zachęcić czytelników do jego obejrzenia.
– Zobaczcie to. "1983" jest pierwszym polskim serialem Netfliksa i dobrze radzi sobie z intrygującą tajemnicą i jednocześnie nie opiera się za bardzo na sztuczce z alternatywną rzeczywistością — czytamy.
Ready Steady Cut: Serial wygląda fantastycznie
4/5 – oto ocena "1983" wystawiona przez Ready Steady Cut. Polska produkcja została oceniona jako "dystopijny thriller przywołujący na myśl orwellowskie idee autorytaryzmu".
Autor recenzji ocenia "1983" jako serial, który jest wart naszego czasu. Dodatkowo docenia jego fabułę ("niesamowicie inteligentny scenariusz") i nie szczędzi porównań do "1984" Orwella. Recenzent uważa, że tempo serialu jest dosyć szybkie, a widzowie muszą za nim nadążyć, by nie stracić wątku.
Choć autor tekstu twierdzi, że serial "wygląda fantastycznie", zwraca uwagę na problem z dubbingiem. "Moja jedyna skarga dotyczy dubbingu, jest bardzo toporny i rozpraszający, po pięciu minutach przełączyłem na wersję polską z angielskim napisami, co okazało się o wiele lepszym rozwiązaniem" — dodaje.
The Review Geek: Dialogi wydawały się niezręczne i przekombinowane
The Review Geek ocenia "1983" na 6/10 i pisze, że są tu wszystkie składniki potrzebne do dobrego serialu. Co ciekawe, jest to kolejna recenzja, która zwraca uwagę na problem z dialogami, ale tym razem… polskimi.
– Generalnie, kiedy oglądam europejskie seriale, wolę słuchać ich w oryginalnym języku, co pomaga przy ich ocenie, ale w przypadku "1983" głos był dziwny i sprawiał, że produkcja była mniej zrozumiała. Dialogi wydawały się niezręczne i przekombinowane, czasem zduszone nienaturalną wymianą zdań między postaciami.
Autor recenzji dodaje, że choć fabuła i efekty wizualne w serialu są ciekawe, pewne elementy scenariusza bywają problematyczne i ostatecznie serial nie jest tak dobry, jak mógłby być.
Choć "1983" doczekał się kilku zagranicznych recenzji i są one zdecydowanie lepsze niż polskie, ciężko odnaleźć pośród nich choć jedną w stu procentach zaj**bistą. To, co natomiast rzuca się w oczy, to problemy z dialogami, na które uwagę zwracają nie tylko polscy widzowie.
"1983" jest dostępny w serwisie Netflix.