10 serialowych gwiazd, które dostały Oscara
Marta Wawrzyn
5 marca 2012, 22:01
Anna Paquin
Jeśli komuś Anna Paquin kojarzy się tylko z rozbieraniem się przed kamerą w "True Blood", to ten ktoś niewiele o niej wie. W 1994 roku 11-letnia Anna otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej za rolę w filmie "Fortepian". W niewiarygodny sposób zagrała Florę McGrath, córkę niemej kobiety, która pomagała jej w komunikacji ze światem. Paquin została drugą najmłodszą zdobywczynią Oscara.
Aktorka udowodniła jednak nieraz, że jest kimś więcej niż blondynką, uroczo biegającą przed kamerą w "True Blood". W jej karierze są bardzo różne produkcje. Można wśród nich też znaleźć polski akcent: w 2009 roku Anna zagrała Irenę Sendlerową w filmie "Dzieci Ireny Sendlerowej".
Anjelica Huston
Anjelica Huston to dziś jeden z największych atutów serialu muzycznego NBC, "Smash". Jako ambitna producentka Eileen Rand aktorka faktycznie się wyróżnia, ale nie może dziwić to nikogo, kto zna jej karierę. Oscara dostała w 1985 roku za "Honor Prizzich", potem jeszcze otrzymała dwie nominacje.
Oprócz tego grała w wielu wspaniałych filmach, na przykład "Listonosz zawsze dzwoni dwa razy", "Tajemnica morderstwa na Manhattanie" Woody'ego Allena czy kultowa "Rodzina Addamsów". "Smash" nie jest jej pierwszą przygodą z telewizją, wcześniej już grała choćby w "Medium".
Jessica Lange
Fani "American Horror Story" zakochali się w jej kreacji, twórcy serialu uczynili z niej główną gwiazdę 2. sezonu – i nic dziwnego. Zdobywczyni Złotego Globa za rolę Constance, Jessica Lange to najlepsze, co straszna opowieść (a właściwie chyba straszne opowieści, skoro 2. sezon ma być zupełnie nową historią) Ryana Murphy'ego ma do zaoferowania
Grała w "All That Jazz" Boba Fosse, "Przylądku strachu", "Tramwaju zwanym pożądaniem". Pierwszego Oscara przyniosła jej kreacja w Tootsie w 1982 roku, drugiego pierwszoplanowa rola w "Błękicie nieba" w 1994 roku. "American Horror Story" nie jest jej telewizyjnym debiutem, ale wcześniej wybierała raczej miniseriale.
Maggie Smith
Nieprawdopodobna aktorka, nieprawdopodobna kariera. Urodzona w 1934 roku w Wielkiej Brytanii Maggie Smith, a właściwie Dame Margaret Natalie Smith Cross, występuje na scenie już od 55 lat. Na koncie ma dwa Oscary: w 1969 roku została najlepszą aktorką ("Pełnia życia panny Brodie"), a w 1978 najlepszą aktorką drugoplanową ("Suita kalifornijska"). Oprócz tego ma na koncie m.in. siedem nagród BAFTA, dwie statuetki Emmy oraz dwa Złote Globy. W 2003 roku została 17. osobą w historii, która zdobyła trzy najważniejsze nagrody aktorskie: Oscara, Tony i Emmy.
Maggie Smith grała w wielu filmach, w teatrze, a także w produkcjach telewizyjnych, głównie brytyjskich. Czytelnicy Serialowej z pewnością kojarzą ją jako zasadniczą Lady Violet w rewelacyjnym "Downton Abbey", a ci młodsi także jako profesorkę Minervę McGonagall z serii filmów o Harrym Potterze.
Dustin Hoffman
Wspaniały aktor, który ostatnio gra główną rolę w serialu HBO "Luck". Mimo że serial nie wszystkich krytyków powalił na kolana, wszyscy zgadzają się, że kreacje aktorskie są w nim na najwyższym poziomie. I nic dziwnego – grający Ace'a Dustin Hoffman ma na swoim koncie dwa Oscary ("Sprawa Kramerów", 1979 i "Rain Man", 1988) i aż pięć nominacji.
Filmy, w których grał Hoffman, nie sposób zliczyć, ale warto pamiętać też, że "Luck" nie jest jego pierwszą przygodą z telewizją. W latach 60. Hoffman zaczynał właśnie w serialach, takich jak "Naked City", "The Defenders" czy "The Nurses".
Potem grał w filmach telewizyjnych, a wielka kariera przyszła "dopiero" w drugiej połowie lat 60., kiedy to zagrał w "Absolwencie". Od lat 70. aż do roku 2012 roku Hoffman rzadko pojawiał się na małym ekranie. "Luck" to kolejny dowód na to, że dziś już nawet wielkie gwiazdy nie traktują seriali jak zesłania.
Mary Steenburgen
Aktorka, która chętnie gra i w filmach, i w serialach, zarówno tych świetnych, jak i tych słabszych. Laureatka Oscara z 1980 roku za drugoplanową rolę w tragikomedii "Melvin i Howard". Na początku lat 90. mogliśmy ją podziwiać w "Filadelfii" i "Co gryzie Gilberta Grape'a". Ostatnio pojawiła się w "Narzeczonym mimo woli" i "Służących". Właściwie co roku wychodzi kilka filmów z jej udziałem.
Mary Steenburgen znana jest też z telewizji: występowała w takich serialach, jak "Ink", "Wilfred" czy "Bored To Death". Ostatnio narobiła zamieszania w "30 Rock", gdzie zagrała gorącą teściową Jacka Donaghy'ego. Pojawiła się też w pilocie "Outlaw Country", z którego zamówienia stacja FX zrezygnowała.
Kathy Bates
Zdobywczyni Oscara za rolę psychopatycznej fanki w "Misery" w 1990 roku. Inne jej filmy to "Barwy kampanii", "Zielone smażone pomidory", "Schmidt", a ostatnio "O północy w Paryżu". Grała też w "Titanicu" Jamesa Camerona.
Widownia telewizyjna zna ją przede wszystkim z dwóch seriali: kultowego "Sześć stóp pod ziemią" i prawniczego "Harry's Law". Ten drugi rewelacją nie jest, ale utrzymuje się na antenie NBC już drugi sezon, co jest w dużej mierze zasługą świetnej Bates.
Jeremy Irons
W roli papieża Aleksandra VI z "Rodziny Borgiów" Jeremy Irons nie wszystkim się podoba. Trzeba jednak pamiętać, że aktor to znakomity i utytułowany. Oscara i mnóstwo innych nagród otrzymał w 1990 roku za film "Druga prawda" ("Reversal of Fortune"). Potem grał w wielu filmach i serialach TV, takich jak "Elżbieta I" czy "Brideshead Revisited".
Marlee Matlin
Jedna z najlepszych niedosłyszących aktorek. Oscara zdobyła w 1986 roku za film "Dzieci gorszego boga" (najlepsza rola pierwszoplanowa). Od tego czasu grała w wielu filmach, bardzo chętnie pojawiała się też na małym ekranie. Kojarzą ją z pewnością fani takich produkcji, jak: "The L Word", "Seinfeld", "Spin City", "The West Wing", "Gotowe na wszystko", "My Name Is Earl".
Ostatnio można ją oglądać w serialu młodzieżowym ABC Family "Switched at Birth", gdzie gra Melody Bledsoe, matkę Emmetta.
Jim Rash
Najmłodszy w tym gronie Rash zdobył Oscara w tym roku za scenariusz adaptowany "Spadkobierców", którego jest współautorem. Nie grał w wielkich filmach, a w telewizji znany jest z produkcji komediowych. Grał Fentona w "Różowych latach siedemdziesiątych", pojawił się też w ostatnim odcinku "Przyjaciół" jako nerwowy pasażer w samolocie.
Od 2009 roku gra dziekana Peltona w "Community" stacji NBC. Miejmy nadzieję, że jego Oscar pomoże temu serialowi przetrwać.