Showmax znika z Polski już za parę dni. Zobaczcie, jak HBO wbija im szpilę na do widzenia
Michał Paszkowski
28 stycznia 2019, 20:49
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Nic nie smakuje tak słodko, jak przegrana konkurencji. HBO w nowej reklamie serwisu HBO GO nie ma litości dla odchodzącego z Polski Showmaksa.
Nic nie smakuje tak słodko, jak przegrana konkurencji. HBO w nowej reklamie serwisu HBO GO nie ma litości dla odchodzącego z Polski Showmaksa.
Nieuchronnie zbliża się dzień, w którym Showmax po zaledwie dwóch latach zniknie z polskiego rynku. HBO GO postanowiło wykorzystać moment, aby przechwycić tych użytkowników platformy, którzy szukają dla siebie nowego źródła seriali i filmów.
Jeśli już samo hasło "The Show Must Go On" nie jest wystarczającą aluzją do platformy, która zakończy działalność 31 stycznia, to już charakterystyczna czcionka i kolory z loga Showmaksa nie pozostawiają wątpliwości co do intencji HBO GO. Spójrzcie sami, jak wygląda "dobijanie leżącego" w wykonaniu HBO:
Południowoafrykański Showmax wycofuje się nie tylko z Polski, ale też całego regionu. Choć TVP wyraziło zainteresowanie przejęciem firmy w całej Europie, na chwilę obecną serwis ma w planach zamknąć działalność z końcem miesiąca. Co stanie się z tytułami, które Showmax wyprodukował albo udostępniał w Polsce na wyłączność? Te bardziej popularne raczej nie powinny się martwić o nowy dom — "Kler" Wojciecha Smarzowskiego, którego Showmax był producentem, już został przejęty przez Player.pl.
W kwestii zagranicznych seriali możemy na razie jedynie spekulować. Prawdopodobnie najbardziej popularna amerykańska produkcja, jaką Showmax emitował zaraz po światowej premierze, czyli "Opowieść podręcznej", zostanie przejęta przez HBO GO, które już ma w swojej bazie 1. sezon produkcji. Podobnie może być z "Fargo", które rozpocznie zdjęcia do 4. sezonu pod koniec tego roku.
Wielbiciele polskich projektów Showmaksa na razie powinni jednak porzucić nadzieję na kolejne sezony programów takich jak "Rojst", "SNL Polska" czy niezliczonych filmowo-serialowych pozycji z reżyserskiego uniwersum Patryka Vegi. A co z mniej znanymi zagranicznymi produkcjami, które platforma pokazywała tylko u siebie i które możecie jeszcze nadrobić w te ostatnie dni przed skasowaniem?
Cóż, HBO GO pokazało, że ma talent do dobrej promocji swojej platformy. Teraz jeszcze poprosilibyśmy o przygarnięcie części oferty konkurencji. Nie można też wykluczyć, że kupnem niektórych licencji zainteresuje się Netflix. W końcu Showmax może zniknąć już za kilka dni, ale walka o nowych subskrybentów nigdy się nie kończy.