Co dalej po emocjonalnym twiście z "The Good Place"? Twórca serialu mówi o planach na 4. sezon

Jeśli nadal przeżywacie niezwykle emocjonalny finał 3. sezonu "The Good Place" i zastanawiacie się co dalej, to twórca serialu Mike Schur nie będzie wam w stanie na to pytanie odpowiedzieć.

"Właśnie zaczęliśmy pracę nad 4. sezonem i na razie jesteśmy w panice — totalnej panice" — tak showrunner określił stojące przed ekipą wyzwanie, jakim jest wybrnąć z twistu w finale 3. serii, w którym to pamięć Chidiego o wszystkich perypetiach przyjaciół i jego związku z Eleanor została usunięta.

— W trakcie pierwszych dwóch tygodni każdego roku — poza 1. sezonem — wszyscy nasi scenarzyści tylko patrzą na siebie pustym wzrokiem, po czym po cichu idą do samochodów i odjeżdżają do domów — powiedział Schur w rozmowie z TVLine.

Jedno jest pewne — 4. sezon ma pod wieloma względami nawiązywać do 1. serii "The Good Place". Sugerują to już ostatnie odcinki, w których bohaterowie przygotowują Dobre Miejsce pod ponowny eksperyment z udziałem czwórki kompletnie nowych ludzi. Schur zapewnił dodatkowo, że Chidi z usuniętą pamięcią nie będzie jednym z uczestników nowego eksperymentu, więc dopiero się dowiemy, kogo demony ze Złego Miejsca przygotowały do torturowania Eleanor i Jasona.

Mike Schur zapowiada też, że choć 4. sezon może przypominać pierwszy, to jednak możemy spodziewać się innej dynamiki w relacjach między postaciami i innego podziału władzy między nimi. Twórca liczy jednak na to, że "The Good Place" pomimo wszystkich zmian pozostanie sobą.

— Naszym planem jest co chwilę zmieniać wszystko, ale jednocześnie kontynuować ten sam serial, który ludzie już znają — zapewnił Schur.

"The Good Place" dostępne jest na Netfliksie.