Niesamowite panie z "Obsesji Eve" w okładkowej sesji "Entertainment Weekly". Co mówią o 2. sezonie serialu?
Magdalena Miler
24 lutego 2019, 20:01
"Obsesja Eve" (Fot. "Entertainment Weekly")
"Entertainment Weekly" poświęcił okładkę najnowszego wydania zapierającemu dech w piersi duetowi z "Obsesji Eve". Sandra Oh i Jodie Comer zdradzają smaczki z 2. sezonu serialu.
"Entertainment Weekly" poświęcił okładkę najnowszego wydania zapierającemu dech w piersi duetowi z "Obsesji Eve". Sandra Oh i Jodie Comer zdradzają smaczki z 2. sezonu serialu.
Seriale kryminalne słyną z dobrze dobranych bohaterów, ale takiej pary jak Eve i Villanelle z "Obsesji Eve" jeszcze nie było. W roli agentki MI5 wystąpiła Sandra Oh, a uroczą morderczynię zagrała Jodie Comer.
W związku ze zbliżającym się 2. sezonem serialu panie udzieliły wywiadu magazynowi "Entertainment Weekly" i wzięły udział w obłędnej sesji zdjęciowej. Przy okazji zdradziły także kilka smaczków z finału pierwszej części produkcji. Ten mógł wyglądać całkowicie inaczej.
"Obsesja Eve" — smaczki z finału 1. sezonu
Sandra Oh powiedziała sporo o kulisach słynnej sceny z dźgnięciem Villanelle przez Eve. Na początku miało to wyglądać zupełnie inaczej!
— Byłam w kuchni mamy Phoebe [Waller-Bridge] , kiedy pracowałyśmy nad tą sceną. Szczerze, to we wcześniejszych wersjach było odwrotnie. Pamiętam, jak mówiłam do Phoebe: "Coś mi tu nie pasuje, coś jest nie w porządku, mam wrażenie, że powinniśmy iść w drugą stronę", co później zaowocowało kilkoma pomysłami do spisania.
Pamiętam, jak krążyłam wokół Phoebe z nożem do masła czy ołówkiem i nagle omawiałyśmy już tę scenę. "A później będzie tak" — mówiłam. I za chwilę dodawałam: "Co jeszcze mogłabym zrobić? To może być tak" — i w tym momencie pokazałam ruch dźgania.
Obie byłyśmy zaskoczone. Dla mnie to było ekscytujące, nie w sensie że miało zmylić publiczność czy coś w tym stylu. Uznałam, że to ekscytująca rzecz do odegrania dla mojej postaci. Zastanawiałam się, dlaczego ona to robi, co to będzie znaczyło i jak Villanelle mogła jej pozwolić na coś takiego, bo pod pewnymi względami właśnie to zrobiła — opowiadała aktorka.
A co o scenie kończącej 1. sezon sądzi Jodie Comer?
— To, co kocham w finałowej scenie, to Villanelle, która uważa, że ma kontrolę, a nagle ktoś rzucił jej kłody pod nogi. I w nawiązaniu do 2. sezonu, dlaczego jej zdaniem Eve to zrobiła — powiedziała Comer.
Jak po takiej scenie mogła poczuć się morderczyni? Czy jest zła na Eve? Gdy Sandra Oh potwierdza złość Villanelle, Jodie Comer prezentuje nieco inny punkt widzenia:
— Jest zła, ale jest coś jeszcze. Mam wrażenie, że w ich osobliwym związku jest coś jeszcze, coś skomplikowanego. Sądzę, że one komunikują się na innej płaszczyźnie, gdzie dźgnięcie drugiej osoby może oznaczać różne rzeczy.
I sądząc po pudełku z kwiatkami, które Eve dostaje w trailerze 2. sezonu "Obsesji Eve", można uznać, że jej akt desperacji wręcz zaimponował Villanelle. Czy w kolejnej części serialu ta cudowna gra w kotka i myszkę będzie kontynuowana?
— Dla mnie to coś w stylu: jak opowiedzieć historię o niemożliwym romansie? Jak przejść od kotka i myszki do kota i kota? Mam na myśli dwa bawiące się ze sobą koty. I jak przejść od oczekiwań do prawdy o tych postaciach? Czy będą potrafiły być razem czy nie? Jakie będą oddzielnie? Myślę, że to kreatywne wyzwanie — powiedziała Oh.
Comer dodała natomiast, że bohaterki serialu znajdą się w całkowicie nowych okolicznościach, a wiele relacji w 2. sezonie ulegnie zmianie.