Wielki powrót "Nieustraszonego"? David Hasselhoff sugeruje, że może jeszcze pojawi się w serialu
Magdalena Miler
26 lutego 2019, 20:09
"Nieustraszony" (Fot. NBC)
Czyżby David Hasselhoff miał jeszcze jedną szansę połączyć swoje siły z KITT-em? Aktor sugeruje, że "Nieustraszony" może wrócić na ekrany. I to z nim na pokładzie!
Czyżby David Hasselhoff miał jeszcze jedną szansę połączyć swoje siły z KITT-em? Aktor sugeruje, że "Nieustraszony" może wrócić na ekrany. I to z nim na pokładzie!
David Hasselhoff w latach 1982-1986 związany był z rolą Michaela Knighta, głównego bohatera ówczesnego hitu telewizyjnego o tytule "Nieustraszony". Choć produkcja została wznowiona w roku 2008, na pokładzie nie pojawił się już odtwórca głównej roli.
— Rozmawialiśmy o jeszcze jednej serii jakieś osiem albo dziewięć lat temu. Ale chcieli to zrobić bez mojego udziału — mówi aktor w rozmowie z "The Mirror".
Dlaczego David Hasselhoff nie pojawił się w "Nieustraszonym" z 2008 roku?
Hasselhoffowi nie brakowało pomysłów na kontynuację serialu, jednak producenci nie byli zainteresowani nawet ich wysłuchaniem.
— Mówiłem im, że nie muszę grać głównej roli. Nie chciałem nawet być dużą częścią tego projektu, mogłem pojawić się gościnnie albo coś takiego, ale nie chcieli mnie słuchać. Chciałem im powiedzieć, jakie wartości stoją za "Nieustraszonym" i "Słonecznym patrolem", i dlaczego te seriale odniosły sukces — żali się aktor.
"Nieustraszony" pojawił się, gdy aktor odbywał swoją podróż poślubną, podczas której upewnił się, że przesłanie, które kryje się za serialem, pomogło mu w zdobyciu popularności.
— Byłem w trakcie podróży poślubnej, kiedy podszedł do mnie jakiś gość i powiedział: "Wiesz, dlaczego "Nieustraszony" jest taki popularny?" Zapytałem dlaczego, a on odpowiedział mi: "Włożyłeś w niego i w Słoneczny patrol swoje wartości, dlatego te seriale stały się takie sławne". Pomyślałem, że gość ma rację.
A on dodał: "Nie muszę być odważny i waleczny jak Nieustraszony ani nie muszę pływać jak w Słonecznym patrolu, w ogóle nie o to chodzi. Chodzi o to, dlaczego oni to robią" — opowiada Hasselhoff.
Czy są szanse na powrót "Nieustraszonego"?
Skoro w wywiadzie pojawiły się już takie tematy, musiało paść pytanie o to, czy są szanse na to, że "Nieustraszony" jeszcze raz wjedzie na mały ekran.
— Nie powinienem niczego mówić, ale bądźcie czujni. Nieustraszony na pewno odbędzie jeszcze przejażdżkę — mówi tajemniczo Hasselhoff .
Nie wiadomo, jaką formę przybierze projekt, o którym mówi aktor, ale na pewno wypowiada się o nim z ogromną ekscytacją.