Jak Daenerys Targaryen poznała Sansę Stark? Emilia Clarke opowiada, jak Dany przyjeżdża do Winterfell
Magdalena Miler
14 marca 2019, 16:02
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Od pierwszego sezonu "Gry o tron" przebywały ze sobą na planie serialu, jednak jeszcze nigdy nie grały w tej samej scenie. Emila Clarke opowiada o tym, jak Dany poznała Sansę.
Od pierwszego sezonu "Gry o tron" przebywały ze sobą na planie serialu, jednak jeszcze nigdy nie grały w tej samej scenie. Emila Clarke opowiada o tym, jak Dany poznała Sansę.
Jest wiele powodów, dla których 8. sezon "Gry o tron" wywołuje w widzach tak ogromne emocje. Jednym z nich jest spotkanie się na ekranie głównych postaci, które przez siedem dotychczasowych części serialu nie miały szansy się poznać.
Gra o tron sezon 8 — spotkanie Sansy i Daenerys
Emilia Clarke i Sophie Tuner spędziły na planie GoT prawie 10 lat. I choć znają się bardzo dobrze prywatnie, odgrywane przez nie postacie, czyli Daenerys Targaryen i Sansa Stark, nie miały jeszcze okazji się spotkać. Ten moment nastąpi w 8. sezonie serialu.
Dla aktorek scena, w której ich bohaterki widzą się po raz pierwszy, była nieco dziwna i śmieszna. Emilia określa ją nawet mianem "surrealistycznej". Aktorka zaznacza, że jej rolą jest odegranie tego, co czuje jej postać, a w tym przypadku Dany przybywa na ziemie Starków. Z jednej strony Clarke doskonale zna ich mieszkańców, a z drugiej musi udawać, że widzi ich pierwszy raz w życiu.
Co ciekawe tereny te były nowością nie tylko dla Dany, ale i dla Emilii — w końcu nigdy nie była ona jeszcze na planie Winterfell. "Znałam to tylko z telewizji. Nigdy wcześniej w swoim życiu nie byłam w tym miejscu" — dodaje aktorka.
— Muszę przyznać, że to czułam. Wczuwałam się w każdy z TYCH momentów, od których roi się w serialu. Czułam ją. To było coś w stylu: "Tak! Oto jesteśmy! Rozmawiamy z Sansą i jesteśmy o wiele bliżej". Czułam się świetnie. To było bardzo, bardzo emocjonujące — mówi Emilia.
Podczas odgrywania sceny spotkania aktorki musiały pamiętać, że wciąż są na planie i muszą grać.
— To było bardzo zabawne i głupie, coś na zasadzie: "O! Robimy to teraz i odgrywamy kwestie aktorskie" w odróżnieniu do moich rozmów z Sophie. Dzięki tym wszystkim scenom, w których poznawali się nowi ludzie, każdy dzień wydawał się być małą imprezą — opowiada serialowa Daenerys.
Emilia, wspominając moment zapoznania się Dany i Sansy, mówi o tym, że odgrywana przez nią postać przybyła do Winterfell "całkiem pewna siebie, a później coś się wydarzyło". Będzie to ciekawe spotkanie, biorąc pod uwagę, że zarówno Dany, jak i Sansa od pierwszych odcinków serialu marzyły o tym, by być królową (tylko każda w inny sposób).