"Gra o tron" — teorie fanowskie na temat Lannisterów. Co czeka Cersei, Jaimego i Tyriona w 8. sezonie?
Marta Wawrzyn
11 kwietnia 2019, 21:56
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Co wydarzy się w 8. sezonie "Gry o tron"? Czy Jaime zabije Cersei? Czy Tyrion okaże się Targaryenem? Czy ktokolwiek z Lannisterów przetrwa? Przedstawiamy teorie dotyczące trójki rodzeństwa.
Co wydarzy się w 8. sezonie "Gry o tron"? Czy Jaime zabije Cersei? Czy Tyrion okaże się Targaryenem? Czy ktokolwiek z Lannisterów przetrwa? Przedstawiamy teorie dotyczące trójki rodzeństwa.
Już za cztery dni startuje 8. sezon "Gry o tron", a my kontynuujemy przedstawianie fanowskich teorii. Większość z nich w jakiejś formie mogliście usłyszeć w naszym podcaście o "Grze o tron". Jeśli wolicie bardziej rozbudowaną wersję pisaną, oto i ona. Po kandydatach na księcia obiecanego przyszedł czas na przegląd teorii o rodzeństwie Lannisterów. Jak skończą Cersei, Jaime i Tyrion?
Jaime Lannister zabije Cersei
Zgodnie z przepowiednią Maggy Żaby, Cersei miała wyjść za króla i być królową, dopóki nie nadejdzie inna, młodsza i piękniejsza, która ją obali i odbierze jej wszystko, co dla niej drogie. Miała urodzić trójkę dzieci. "Złote będą ich korony i złote ich całuny. A kiedy już utoniesz we łzach, valonqar zaciśnie dłonie na twojej białej szyi i wyciśnie z ciebie życie" – mówiła czarownica młodej Cersei.
Proroctwo, że to właśnie Jaime zabije siostrę, powraca i w tym momencie wydaje się bliższe wypełnienia niż kiedykolwiek. Po ostatnim starciu pomiędzy rodzeństwem złotowłosy rycerz opuścił Królewską Przystań w finale 7. sezonu, dokładnie w momencie kiedy zaczął tam padać śnieg, i odjechał w nieznane. W zwiastunie 8. sezonu widzimy, że przybył w okolice Winterfell, by wypełnić swoją obietnicę, to znaczy walczyć za żywych w wielkiej wojnie z umarłymi.
Jaime ma dość własnej siostry, w której coraz bardziej widzi Szaloną Królową. Sprytny plan Cersei, polegający na tym, że zostanie w stolicy, poczeka na wykrwawienie się wojsk Dany i Jona Snowa w wojnie z Białymi Wędrowcami, w tym czasie dozbroi się z pomocą Złotej Kampanii i będzie szykować się do obrony, przelał w jego przypadku czarę goryczy.
To, jak bardzo zmieniła się ich relacja w połączeniu z przepowiednią, że Cersei zginie, kiedy ręce na jej szyi zaciśnie valonqar, czyli po valyriańsku młodszy brat, sugeruje, że to właśnie Jaime, a nie — jak długo sądzili fani — Tyrion zabije Cersei. Oni co prawda są bliźniakami, ale to Cersei przyszła na świat nieco wcześniej, więc wszystko się zgadza. Jaime nie jest i już nie będzie po stronie siostry, jest więc szansa, że w finałowym sezonie dokona się poetycka sprawiedliwość, zapowiedziana niegdyś przez wiedźmę.
Cersei umrze przy porodzie
Zgodnie z tą teorią, nie Jaime, nie Daenerys i jej smoki, nie Biali Wędrowcy, a ciąża ma doprowadzić do śmierci Cersei. Tu znów kłania się przepowiednia Maggy Żaby — zgodnie z nią, królowa mieć trójkę dzieci, więc czwarte nie powinno się narodzić, przynajmniej nie za jej życia. Można to oczywiście różnie interpretować, np. tak, że Cersei kłamała w sprawie ciąży, bo to był dla niej sposób na zjednanie najpierw Jaimego, potem Tyriona w finale 7. sezonu.
Śmierć podczas porodu jest o tyle ciekawym rozwiązaniem, że przepowiednia Maggy Żaby mogłaby zostać wypełniona, włącznie z częścią dotyczącą valonquara — jeśli Jaime jest ojcem jej dziecka, w pewien sposób to właśnie on by zabił swoją siostrę. Choć oczywiście jest też teoria, że szczęśliwym tatą nie jest Jaime, a Euron Greyjoy.
Cersei jest tak naprawdę matką Gendry'ego
Możliwe jednak, że przepowiednia Maggy Żaby już się nie sprawdziła w części dotyczącej liczby dzieci. Być może pamiętacie, jak na samym początku serialu Cersei powiedziała Catelyn Stark, że miała dziecko z Robertem Baratheonem, które zmarło, kiedy było małe. Jest teoria, że wcale nie zmarło — tym dzieckiem jest Gendry. Bękart Roberta nie wie za wiele o własnej matce, poza tym że miała złote włosy. Pasuje? Ano pasuje. Co ciekawe, gdyby to była prawda, w tym momencie to właśnie on byłby prawowitym następcą tronu po Cersei.
Cersei zginie z rąk Aryi… z twarzą Jaimego?
Jeśli Cersei nie zabije ciąża ani Jaime, to zrobi to Arya, która na pewno będzie kontynuować mordowanie osób ze swojej listy (zostało sześć: Cersei, Góra, Ogar, Melisandre, Beric Dondarrion i Ser Illyn Payne). W książkowym "Starciu królów" pojawia się delikatna sugestia, że Tyrion może jej w tym pomóc ("Marzyłem, że kiedyś będę tak bogaty, żeby wysłać Człowieka bez Twarzy, żeby załatwił moją drogą siostrę"). Tyrion zdecydowanie ma powody, żeby chcieć śmierci Cersei, a Arya nie zapomniała o zemście za śmierć ojca i później Krwawe Gody. Nietrudno sobie wyobrazić, że ten duet razem przyczyni się do marnego końca Cersei.
Bardziej skomplikowana wersja tej samej teorii? Arya zabije Cersei, nosząc twarz Jaimego (który wcześniej będzie musiał zginąć). Skąd taki pomysł? Otóż do Cersei nie tak łatwo się dostać — tak naprawdę trzeba być Górą albo Jaimem, żeby bez przeszkód się do niej zbliżyć. Arya potrzebuje twarzy, żeby dokonać zemsty. Jako Jaime mogłaby zbliżyć się do Cersei, udając, że chce się z nią pogodzić.
Cersei popełni samobójstwo
Honorowe wyjście z sytuacji dla Cersei, którego co prawda nie wspiera żadne proroctwo, ale też nie wydaje się nieprawdopodobne, zważywszy na wydarzenia z poprzednich serii. Podczas bitwy o Czarny Nurt w 2. sezonie, kiedy istniało realne niebezpieczeństwo, że Stannis zdobędzie Królewską Przystań, Cersei była już gotowa, żeby otruć nie tylko siebie, ale też Tommena.
W 6. sezonie zobaczyliśmy, co potrafi zrobić Cersei, mając gigantyczne pokłady dzikiego ognia. Wtedy wykorzystała go do wysadzenia w powietrze wszystkich przeciwników. Teraz — jeżeli zobaczy, że znajduje się w beznadziejnej sytuacji — może wysadzić w powietrze Czerwoną Twierdzę i siebie w niej. Honorowa śmierć w sytuacji bez wyjścia wygląda jak coś, co Cersei mogłaby zrobić — prędzej zrobiłaby to, niż dała się pokonać czy zamienić w Białego Wędrowca. W tym momencie ona nie ma już rodziny i nie ma nic do stracenia, tylko królestwo.
Cersei pokona armię Białych Wędrowców
Cersei z pewnością nie jest bezbronna w Królewskiej Przystani, a pod względem myślenia taktycznego bije na głowę w zasadzie wszystkich w "Grze o tron". Oprócz 20 tys. najemników ze Złotej Kompanii, którzy do niej już płyną, ma do dyspozycji także wspomniany dziki ogień. Czy mogłaby wysadzić w powietrze armię Nocnego Króla w Królewskiej Przystani, a sama oglądać to z bezpiecznej odległości ze statku Eurona Greyjoya (który tylko udawał w finale 7. serii, że ją porzucił)?
Książę obiecany — Jaime, a może Tyrion?
Są mocniejsi kandydaci na księcia lub księżniczkę obiecaną (przede wszystkim Jon Snow i Dany), ale Jaime i Tyrion Lannisterowie także są wymieniani gronie osób, które mogą uratować Westeros przed Białymi Wędrowcami. Zwłaszcza Jaime, który jest świetnym wojownikiem i w 7. sezonie przeżył starcie z ogniem i wodą w odcinku "The Spoils of War". Więcej o tej teorii i wszystkich kandydatach znajdziecie tutaj.
Jaime zabije Nocnego Króla
Wdzięczna teoria, odnosząca się do tego, że Jaime to znany Królobójca. Zabawnie by było, gdyby ten mało honorowy przydomek okazał się wskazówką co do ostatecznego rozwiązania w "Grze o tron". A i środków oraz umiejętności złotowłosemu rycerzowi nie brakuje. Jak pewnie pamiętacie, Jaime posiada miecz z valyriańskiej stali — ten, który zabrał od Joffreya po jego śmierci. Wie też, jak operować skorpionem, czyli machiną, przy pomocy której razem z Bronnem próbowali zabijać smoki Daenerys. Dodać do tego strzałę z valryriańską końcówką — i Nocny Król wraz ze swoim smokiem wcale nie są bezpieczni.
A dla Jaimego, który bardzo się zmienił na przestrzeni całej "Gry o tron" i z pewnością już nie daje się opisać prostym określeniem "królobójca", to byłby dobry sposób na odkupienie win.
Tyrion, czyli kolejny ukryty Targaryen
Teoria krążąca od lat. Otóż w książkach George'a R.R. Martina Daenerys, kiedy ma wizję w Domu Nieśmiertelnych, słyszy od swojego brata, że "smok ma trzy głowy". To ma oznaczać, że podbije Westeros, tak jak kiedyś Aegon, z dwójką Targaryenów u boku i każde z nich będzie dosiadało smoka. Jednego Targaryena już mamy — to jej bratanek i kochanek w jednym, Jon Snow. Drugi? Możliwe, że Tyrion, który tak jak Jon i Dany jest wyrzutkiem w swojej rodzinie — jego matka zmarła przy porodzie, a ojciec, Tywin powtarzał, że to nie jego syn.
Być może Tyrion rzeczywiście nie jest jego synem? Z książkowego "Tańca ze smokami" wiemy, że Aerys Targaryen, Szalony Król, miał słabość do Joanny Lannister, matki Tyriona, i miał ją nawet zgwałcić w dniu wesela z Tywinem. To sugeruje, że coś może być na rzeczy, podobnie jak fakt, że Tyrion zaskakująco dobrze rozumie się ze smokami Daenerys.
Ale… gdyby Tyrion był drugim już ukrytym Targaryenem w "Grze o tron", to czy twórcy ujawniliby to w serialu tak późno? Z tą teorią jest też taki problem, że trzeci smok, Viserion, został zabity i służy Nocnemu Królowi, więc nie może jednocześnie być smokiem Tyriona. No chyba że do życia przywróci go Melisandre…
Tyrion jest zakochany w Daenerys
Teoria, którą możemy uznać za fakt, po tym jak pojawiły się fragmenty scenariuszy poprzednich sezonów. Ten dotyczący Tyriona podkochującego się w Dany brzmiał dokładnie tak:
Tyrion badawczo przygląda się Daenerys. Ona spogląda w dal, więc on może oglądać ją z bliska. Cholera, jest taka piękna! Obserwuje ją za długo, po czym odwraca się. Ona, zgubiona we własnych myślach, nawet nie zauważa jego speszenia.
Informacja o zakochanym Tyrionie pasowałaby także do następnej teorii.
Tyrion zdradzi Daenerys
Ta teoria również częściowo odnosi się do wizji Dany z Domu Nieśmiertelnych, która słyszy: "Trzy zdrady cię spotkają — jedna za krew i jedna za złoto, i jedna z miłości". Przepowiedni nie pokazano w serialu, ale do tej pory się sprawdzała: Daenerys była sprzedawana na różne sposoby, padła ofiarą krwawej zemsty czarownicy Mirri Maz Duur, czas na miłość. I wielu fanów podejrzewa nie Jona Snowa, a Tyriona.
Możliwe nawet, że zdrada dokonała się już w finale 7. sezonu. Tyrion miał wątpliwości co do metod działania Dany (np. palenia smokami Tarlych) i być może ostatecznie postanowił opowiedzieć się po stronie swojej rodziny, po tym jak odbył z pogawędkę z Cersei przy winie i zdał sobie sprawę z tego, że ona jest w ciąży. Nie widzieliśmy tej rozmowy w całości, ale możemy mieć pewność, że Tyrion dla samej Cersei już nic by nie zrobił. Co innego jej nienarodzone dziecko — i jego siostrzeniec. Być może dla niego Tyrion mógłby zdradzić Dany, chociażby zwierając układ z Cersei, że jej dziecko będzie następcą tronu po smoczej królowej.
Tyrion przemienia się w swojego ojca
Może Tyrion jest ukrytym Targaryenem, a może wręcz przeciwnie — dopiero teraz rzeczywiście obudzi się w nim Lannister. Na Reddicie pojawiło się interesujące zestawienie zdjęć, pokazujące, jak Tyrion fizycznie upodabnia się do ojca. Podobnie jak Tywin, zaczął ubierać się w elegancką czerń i eksponuje namiestniczą przypinkę na piersi. Być może na wyglądzie się nie skończy i zobaczymy go, jak przemienia się w bezwzględnego gracza, który ostatecznie stanie po stronie swojej rodziny?