Podwójny finał "Teorii wielkiego podrywu" na zdjęciach. Jakich ważnych wydarzeń możemy się spodziewać?
Marta Wawrzyn
13 maja 2019, 14:03
"Teoria wielkiego podrywu" (Fot. CBS)
Zbliżający się finał "Teorii wielkiego podrywu" to kolejny dowód na to, że dobiega końca pewna era w telewizji. Opisy i zdjęcia z dwóch ostatnich odcinków zapowiadają kilka niespodzianek.
Zbliżający się finał "Teorii wielkiego podrywu" to kolejny dowód na to, że dobiega końca pewna era w telewizji. Opisy i zdjęcia z dwóch ostatnich odcinków zapowiadają kilka niespodzianek.
"Teoria wielkiego podrywu" kończy się po 12 sezonach, zamykając tym samym pewną epokę jeśli nie w telewizji, to przynajmniej w sitcomach. Dwuodcinkowy finał zostanie w USA pokazany już 16 maja. Jakie niespodzianki nas czekają?
Teoria wielkiego podrywu — co w finale serialu?
Opis pierwszego z finałowych odcinków, "The Change Constant", mówi jedynie, że "Sheldon i Amy czekają na ważną wiadomość". Zważywszy na to, że większość sezonu skupiała się na ich staraniach o Nagrodę Nobla, chodzić może tutaj o jedno. Najbardziej nietypowa serialowa para powinna wreszcie pokonać wszelkie trudności i dostać to, na co zasłużyła.
Opis drugiego odcinka, "The Stockholm Syndrome", obiecuje, że będzie dziać się u wszystkich: Bernadette i Wolowitz po raz pierwszy zostawią swoje dzieci, Penny i Leonard będą próbować utrzymać coś w sekrecie, Sheldon i Amy będą trzymać się razem, a Koothrappali spotka nowego przyjaciela (przyjaciółkę?).
Interesujący wydaje się zwłaszcza sekret Leonarda i Penny (czyżby chodziło o ciążę?), a także potencjalny romans Raja, który ostatnio rozstał się z Anu. "Teoria wielkiego podrywu" na pewno ma w zanadrzu niespodzianki, a te dwie miałyby fabularny sens (tak, pamiętamy, że Penny nie chciała dzieci, ale z drugiej strony trudno sobie wyobrazić, jaki inny sekret mogłaby mieć ta para).
Poniżej zdjęcia z obu odcinków — być może na którymś wypatrzycie więcej niż my.