"Mad Men": Skąd wzięło się "Zou Bisou Bisou"?
W premierowym odcinku 5. sezonu "Mad Men" jedna z bohaterek zaśpiewała piosenkę, która wzbudziła duże zainteresowanie fanów. Skąd twórcy serialu wzięli "Zou Bisou Bisou"? Uwaga na SPOILERY dotyczące wspomnianego odcinka!
W odcinku "A Little Kiss", otwierającym 5. sezon "Mad Men" (recenzja tutaj) Jessica Pare, czyli serialowa Megan, zaśpiewała po francusku niezwykle seksowną piosenkę, zatytułowaną "Zou Bisou Bisou". AMC słusznie przewidziało, że stanie się ona hitem i sprzedaje ją już na iTunes, jest też do kupienia płyta winylowa z tym wykonaniem.
Piosenka oczywiście nie wzięła się znikąd, pochodzi z lat 60. Jej historię analizuje m.in. szacowny "Washington Post", co pokazuje, jak niesamowite zainteresowanie wzbudza w USA "Mad Men". Skąd więc pochodzi piosenka?
"Zou Bisou Bisou" – co Amerykanie tłumaczą jako "Oh! Kiss Kiss!", a ja na polski wolę już tego nie tłumaczyć – nagrała w 1961 roku Gillian Hills, młodziutka, mieszkająca wówczas we Francji piosenkarka yé-yé. Hills wtedy była nazywana nową Brigitte Bardot (grała m.in. w "Powiększeniu" Antonioniego). Dziś ma już prawie 70 lat, mieszka w Londynie i jest dla niej sporym zaskoczeniem, że w "Mad Men" odgrzano jej hit sprzed lat.
http://youtu.be/2vFOzG3GYqo
Ale to nie wszystko. Angielską wersję piosenki, zatytułowaną "Zoo Bee Zoo Bee Zoo", zaśpiewała Sophia Loren. Piosenka związana była z filmem "Milionerka" z 1960 roku. Można jej posłuchać na płycie, którą nagrali Peter Sellers i Sophia Loren, grający główne role w tym obrazie. "Zoo Bee Zoo Bee Zoo" Loren zupełnie nie chwyciło, hitem stała się dopiero nagrana później wersja Gillian Hills z francuskimi słowami (Hills twierdzi zresztą, że to jej wersja była oryginałem).
http://youtu.be/qZ4odDli9O4