15 lipca 2019, 17:02
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Czy Monika Brodka przypomina wam młodych bohaterów "Stranger Things"? Netflix postanowił sprawdzić podobieństwo artystki z dzieciakami z Hawkins w najnowszym klipie.
Czy Monika Brodka przypomina wam młodych bohaterów "Stranger Things"? Netflix postanowił sprawdzić podobieństwo artystki z dzieciakami z Hawkins w najnowszym klipie.
"Wszyscy mi mówią, że wyglądam jak te dzieciaki ze Stranger Things" — mówi przeglądająca się w łazienkowym lustrze Monika Brodka. I z pomocą charakteryzacji przeistacza się w młodych bohaterów serialu, a my możemy w końcu przekonać się, czy podobieństwo rzeczywiście jest tak uderzające.
W klipie promującym najnowszy sezon "Stranger Things" Brodka zmienia się w przerażonego Willa, Dustina z jego jedynym w swoim rodzaju uśmiechem, no i oczywiście Jedenastkę. Możemy jedynie żałować, że przy okazji Brodka nie wcieliła się w Joyce, bo Winonę Ryder także z łatwością mogłaby tu dublować.
W promocyjnym wideo Netflix przypomina slogan "Bądź kim chcesz", czyli hasło, któremu w zeszłym miesiącu przyświecała cała kampania reklamowa oraz klip z Mirosławem Zbrojewiczem wcielającym się w jedne z najbardziej rozpoznawalnych postaci z seriali platformy. Tym razem jednak Netflix dodaje, że w tym miesiącu najlepiej być kimś ze "Stranger Things".