Czy [spoiler] rzeczywiście opuszcza "The Good Fight"? Twórcy o dalszych losach jednej z głównych postaci
Marta Wawrzyn
19 lipca 2019, 19:02
"The Good Fight" (Fot. CBS All Access)
Roszady w obsadzie "The Good Fight" to od początku norma. W 4. sezonie znów możemy spodziewać się zmian, a mówią o nich sami twórcy serialu. Kingowie komentują też kwestię Julianny Margulies.
Roszady w obsadzie "The Good Fight" to od początku norma. W 4. sezonie znów możemy spodziewać się zmian, a mówią o nich sami twórcy serialu. Kingowie komentują też kwestię Julianny Margulies.
"The Good Fight" przeszło bardzo długą drogę od dramatu prawniczego skupiającego się na Diane Lockhart (Christine Baranski) i jej chrześnicy Mai Rindell (Rose Leslie) do polityczno-społecznej satyry, której specjalnością stały się różnego rodzaju odloty. Co dalej?
The Good Fight — czy Maia pojawi się w 4. sezonie?
Odpowiedzi na to pytanie nie znamy, ale wiemy jedno: Rose Leslie nie będzie w stałej obsadzie 4. sezonu. Potwierdzili to twórcy "The Good Fight", Robert i Michelle King, w rozmowie z TVLine podczas Comic-Conu.
Jak powiedzieli, prace nad nowymi odcinkami jeszcze się nie rozpoczęły, ale wstępny zarys już jest. I nawet jeśli nie wszystko w tym momencie jest oczywiste dla nich samych, jedno jest pewne: finał 3. sezonu był pożegnaniem z Maią, która została odesłana do Waszyngtonu, gdzie otwierać będzie nową firmę z Rolandem Blumem (Michael Sheen).
— To było pożegnanie z nią. Ale ona ciągle żyje. Nie zabiliśmy jej i uwielbiamy aktorkę, ale rzeczywiście tak ta postać miała odejść — powiedzieli twórcy.
The Good Fight — czy pojawi się Alicia Florrick?
Rose Leslie już w serialu nie będzie, a co z Julianną Margulies? Czy jest szansa na pojawienie się Alicii Florrick w "The Good Fight"?
— W tym momencie nie przewiduję pojawienia się Alicii Florrick w "The Good Fight". Uwielbiamy Juliannę, więc jeśli będziemy mogli z nią znów pracować przy jakimś innym projekcie, to byłoby fantastyczne. Ale nie przewiduję tego tutaj — oznajmiła Michelle King.
Robert King z kolei zapowiedział, że w jakiejś formie wrócą animacje, choć niekoniecznie tej samej co ostatnio. "The Good Fight" sprawia dużo radochy swoim twórcom, więc będą kontynuować ten kierunek. Poza tym wg scenarzysty jest coś fajnego w serialu, który może tworzyć inne struktury i być nieprzewidywalny, bo większość seriali jest przewidywalna — jeśli widz ogląda więcej różnych filmów, domyśla się, co będzie dalej. W "The Good Fight" ma tak nie być.
Co nowego wymyślili Kingowie, dowiemy się w 2020 roku, kiedy to "The Good Fight" wróci z 10-odcinkowym 4. sezonem — bez Rose Leslie w roli Mai.