Czy "Gotowe na wszystko" mogą wrócić? Twórca serialu mówi, jakie są na to szanse
Nikodem Pankowiak
2 sierpnia 2019, 14:02
"Gotowe na wszystko" (Fot. ABC)
Marc Cherry, twórca "Gotowych na wszystko" i nowego serialu "Why Women Kill", mówi, jakie są szanse na powrót na Wisteria Lane i czemu łatwiej pisze się dla kablówki.
Marc Cherry, twórca "Gotowych na wszystko" i nowego serialu "Why Women Kill", mówi, jakie są szanse na powrót na Wisteria Lane i czemu łatwiej pisze się dla kablówki.
15 sierpnia na CBS All Access wystartuje "Why Women Kill", nowy serial Marca Cherry'ego z Ginnifer Goodwin, Lucy Liu i Kirby Howell-Baptiste w roli kolejnych zdesperowanych kobiet. Serial był prezentowany na TCA press tour, a przy okazji Cherry odpowiedział na pytania o "Gotowe na wszystko".
Gotowe na wszystko — czy kultowy serial powróci?
Jeśli macie nadzieję na powrót na Wisteria Lane i ponowne spotkanie z dawną ekipą serialu, możecie ją porzucić. Cherry zarzeka się, że powrotu nie będzie.
— Zrobiłem 180 odcinków "Gotowych na wszystko", zupełnie inaczej niż w przypadku "Seksu w wielkim mieście", który był w kablówce i nie miał aż tylu odcinków. Czuję, że zrobiłem to i w pewien dziwny sposób znalazłem nowy sposób, żeby znów to zrobić, bo mnóstwo tematów, którymi się zajmowałem, jest także w tym serialu — mówi scenarzysta.
"Tym serialu", czyli "Why Women Kill", 10-odcinkowej produkcji CBS All Access, która opowie historie trójki kobiet z trzech różnych dekad i ich reakcji na zdradę. Ginnifer Goodwin ("Once Upon a Time") zagra Beth Ann, na pozór radosną gospodynię domową z lat 60. Lucy Liu ("Elementary") wcieli się w Simone, zawsze elegancką bywalczynię salonów z lat 80. Z kolei Kirby Howell-Baptiste ("The Good Place") zobaczymy w roli Taylor, inteligentnej współczesnej prawniczki.
Cherry cieszy się, że może pracować w zupełnie innym systemie niż za czasów "Gotowych na wszystko".
— To streaming i ja robię 10 odcinków — i na tym koniec. Rzecz, przez którą przeszedłem [w przypadku "Gotowych na wszystko"] i która była trudna, to cliffhangery. Miałem robić cliffhanger co roku i ich życia musiały całkowicie się zmieniać — i, o Boże, jakie to było trudne — opowiada.
"Why Women Kill" daje twórcy więcej swobody, jeśli chodzi o język ("Mam tyle radochy, używając słowa "f*ck!"), ale także fabułę. To też dla niego nowość, bo np. w "Gotowych na wszystko" nie pozwolono na wątek z aborcją.
— To miała być nowa postać i to miała być nowa rzecz. Pozbyto się tego tak szybko! — wspomina Cherry.
Jako że nowy serial będzie na platformie streamingowej, nie będzie unikać trudniejszych tematów. A poza tym możecie spodziewać się tego co zwykle: intryg, zdrad, morderstw i czarnego humoru.