Ekipa "Jane the Virgin" tonie we łzach i uściskach, czytając scenariusz finału. Zobaczcie wideo zza kulis
Marta Wawrzyn
5 sierpnia 2019, 19:01
"Jane the Virgin" (Fot. CW)
Morze łez, jeszcze więcej śmiechu i niesamowita owacja na stojąco dla twórczyni serialu. Zobaczcie, jak wyglądało czytanie scenariusza finału "Jane the Virgin". Uwaga na spoilery.
Morze łez, jeszcze więcej śmiechu i niesamowita owacja na stojąco dla twórczyni serialu. Zobaczcie, jak wyglądało czytanie scenariusza finału "Jane the Virgin". Uwaga na spoilery.
W tym roku pożegnamy kilkadziesiąt seriali i wiele z nich ma naprawdę rewelacyjne finały ("Crazy Ex-Girlfriend", "Broad City", "You're the Worst", "Orange Is the New Black" itd.). Ale trudno będzie przebić doskonały finał "Jane the Virgin", który jest efektem długofalowego planowania.
Twórczyni serialu, Jennie Snyder Urman, zdradziła, że wszystkie najważniejsze twisty były wymyślone na samym początku. Książka Jane oparta na jej życiu zawsze miała stać się telenowelą, a narratorem zawsze miał być jej dorosły syn, Mateo. Happy end Jane i Rafaela również zaplanowano od samego początku, oczywiście po tysiącu twistów i licznych wielokątach miłosnych.
Jane the Virgin — wideo zza kulis finału serialu
Podczas gdy widzowie mogli popłakać w towarzystwie telewizorów, obsada "Jane the Virgin" poznała najlepsze momenty scenariusza finału, czytając go razem przy wielkim stole. W ruch bardzo szybko poszły chusteczki — i nic dziwnego.
Są tutaj wszystkie najważniejsze momenty: Rafael dowiaduje się prawdy o rodzicach, Petra wygłasza swoją emocjonalną mowę, Jane i Raf wymieniają przysięgi. Jest też ostatnia scena — a wszystko to zwieńczone śmiechem, łzami i niesamowitą owacją dla showrunnerki serialu.
SPOILER ALERT!
To this story. To these people. To #JaneTheVirgin. Thank you for 5 seasons of happy tears, sad tears, love, & light #GoodbyeJane pic.twitter.com/rLrQr3f9Yh
— CBS TV Studios (@CBSTVStudios) August 1, 2019
Jennie Snyder Urman w rozmowie z TVLine powiedziała, dlaczego zakończenie "Jane the Virgin" jest zamknięte i nie zostawiono żadnej furtki dla ewentualnej kontynuacji.
— Chciałam, żeby zakończenie było satysfakcjonujące, ciepłe. Żeby było pożegnaniem z publicznością i postaciami. Chciałam, żeby finał był jak ciepły uścisk. Nie chciałam zostawiać zbyt otwartego zakończenia. Naprawdę chciałam zakończyć tę historię i mieć szczęśliwą publiczność, która czuje, że obiecano jej zakończenie i oto ono — wyjaśniła.
Choć początkowo planowano spin-off serialu, ostatecznie go nie będzie. "Jane the Novela" została odrzucona przez CW po pilocie, pomysłu na kolejny serial nie ma, a showrunnerka mówi, że teraz chce zająć się innymi rzeczami.