"Trzynaście powodów" ma być mniej kontrowersyjne w 3. sezonie. Aktor mówi, że to jak zupełnie inny serial
Nikodem Pankowiak
19 sierpnia 2019, 15:02
"Trzynaście powodów" (Fot. Netflix)
Timothy Granaderos, który gra Monty'ego De La Cruza w serialu "Trzynaście powodów", przyznaje, że scena gwałtu z 2. sezonu przyprawiła go o mdłości. I obiecuje zupełnie inny 3. sezon.
Timothy Granaderos, który gra Monty'ego De La Cruza w serialu "Trzynaście powodów", przyznaje, że scena gwałtu z 2. sezonu przyprawiła go o mdłości. I obiecuje zupełnie inny 3. sezon.
"Trzynaście powodów" budzi kontrowersje nie tylko jako serial o nastolatce, która popełniła samobójstwo, ale też jako serial, który nie unika pokazywania drastycznych scen. Tę z samobójstwem Hanny niedawno usunięto, po ponad dwóch latach od premiery serialu. Ale kilka mocniejszych scen jeszcze zostało.
13 powodów — zupełnie inny 3. sezon serialu
W 2. sezonie serialu jest scena, w której Monty gwałci jednego ze szkolnych kolegów za pomocą kija od szczotki. Netflix jej nie usunął, mimo że również była ostro krytykowana. Aktor, który brał w niej udział, zapewnia, że powtórki nie będzie — w żadnym wydaniu.
W rozmowie z Radio Times Timothy Granaderos obiecuje, że 3. sezon "Trzynastu powodów" nie pójdzie tą drogą i że będzie sprawiać wrażenie "zupełnie innego serialu.
— Sezon 3 nie jest taki jak dwa poprzednie. Nie sądzę, żebyście mieli zadawać mi te same pytania, co o dwie wcześniejsze sceny. Zdecydowanie są tu sceny, które są szalone, ale nie sądzę, żebyście pytali, czy jakieś sceny powinny zostać usunięte z 3. sezonu — mówi Granaderos.
Aktor twierdzi, że 3. sezon będzie różnił się pod każdym względem od swoich poprzedników.
— To zdecydowanie co innego. Od samego początku wiadomo, że jest zagadka morderstwa, stawki są bardzo wysokie i każdy jest podejrzany. Także myślę, że fani będą kwestionować to, komu, jak sądzili, byli lojalni. To wystartuje naprawdę szybko. W ciągu pierwszego odcinka czy drugiego zostaniecie wciągnięci w próbę rozwiązania zagadki. Ale myślę, że na tym polega cała radocha w 3. sezonie. To zdecydowanie sprawia wrażenie innego serialu — opowiada aktor.
Granaderos przyznaje, że kiedy oglądał scenę z gwałtem na Netfliksie, też go to przyprawiło o mdłości. Grając w niej, zupełnie się tego nie spodziewał.
— Nie spodziewałem się, ale zrobiło mi się niedobrze i przewróciło mi się w żołądku po obejrzeniu tego. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się takiej reakcji po ludziach — mówi.
13 powodów sezon 3 — kto zabił Bryce'a Walkera?
Netflix oficjalnie zapowiedział morderstwo w kampanii promocyjnej 3. sezonu "Trzynastu powodów", pytając w zwiastunach, kto zabił Bryce'a Walkera (Justin Prentice) i sugerując, że wszyscy będą podejrzani.
Akcja 3. sezonu rozpocznie się osiem miesięcy po wydarzeniach z poprzedniej serii. Clay (Dylan Minnette), Tony (Christian Navarro), Jessica (Alisha Boe), Alex (Miles Heizer), Justin (Justin Foley) i Zach (Ross Butler) wzięli na siebie ciężar przykrycia tego, co się stało, jednocześnie starając się pomóc Tylerowi (Devin Druid) w rekonwalescencji.
Kiedy jednak morderstwo Bryce'a wstrząsa szkolną społecznością i Clay zostaje wzięty na celownik policji, to do sprytnego outsidera będzie należeć pokierowanie dzieciakami tak, żeby śledztwo nie ujawniło najgłębszych tajemnic ich wszystkich. Najnowszy zwiastun znajdziecie tutaj.